Koniec sezonu oznacza, że w kadra Widzewa Łódź przejdzie teraz istną rewolucję. Z klubem pożegnało się już sześciu piłkarzy. Kolejki odejdą niebawem.
Wiadomo już, kogo dyrektor sportowy Mindaugas Nikolicius i trener Żeljko Sopić nie widzą w nowym zespole.
“Said Hamulic, Juan Ibiza, Sebastian Kerk, Fabio Nunes, Lubomir Tupta i Luis da Silva odchodzą z Widzewa Łódź. Umowy wszystkich wymienionych zawodników dobiegają końca, a decyzją dyrektora sportowego nie zostaną przedłużone” – napisano w komunikacie Widzewa.
Decyzja dotycząca rozstań z piłkarzami została podjęta już jakiś czas temu. Co ciekawe, pod uwagę brano nie tylko przydatność dla drużyny w ostatnim sezonie, ale też przeciągające się problemy zdrowotne.
Wiadomo również, że kolejnym z piłkarzy, który nie zagra w następnym sezonie w Widzewie jest Kreshnik Hajrizi. FC Sion postanowił skorzystać z opcji wykupu 25-letniego zawodnika.
Odejść z Widzewa będzie jeszcze więcej. Ile? Tego dokładnie nie wiadomo.
– W kolejnych dniach pojawią się kolejni, z którymi obecnie rozmawiamy na temat ich przyszłości – dodaje Mindaugas Nikolicius, dyrektor sportowy Widzewa. – Lista jest przygotowana, teraz tylko szukamy najlepszych rozwiązań dla klubu i piłkarzy. Nie jest to jednak związane z tym, ilu zawodników pozyskamy – podkreślił Niko.
– Będziemy na bieżąco o tym informować, ale myślę, że dość łatwo się tego domyślić, patrząc chociażby na liczbę minut, które rozegrali – dodał Maciej Szymański, wiceprezes Widzewa.
Ciekawie wygląda też kwestia ewentualnych transferów wychodzących. Mimo kiepskiego sezonu, kilku zawodników wyróżniało się na tle całego zespołu. Mowa m.in. o Juljanie Shehu i Franie Alvarezie.
– Na meczach regularnie pojawiali się skauci klubów, którzy obserwowali naszych piłkarzy. Mamy reprezentantów krajów, mamy piłkarzy, którzy zrobili spory progres w minionych miesiącach. To też jedno z moich zadań, by odpowiednio wycenić tych zawodników, bo zainteresowanie ze strony innych klubów jest zauważalne – zakończył Niko.