W GKS-ie Katowice nie chcą już Daniela Tanżyny, byłego piłkarza i kapitana Widzewa.
Daniel Tanżyna w Widzewie przeszedł drogę z 2. ligo aż do PKO Ekstraklasy. Był ważną postacią drużyny, nawet jej kapitanem. Wielu kibiców żałowało, że po awansie do elity klub nie przedłużył kontraktu z „Diksonem”.
Na pewno nie bez znaczenia był fakt, że 33-letni dzisiaj piłkarz miał kłopoty zdrowotne, konkretnie z plecami.
Po odejściu z Widzewa Tanżyna podpisał kontrakt z GKS-em Katowice grającym w Fortuna 1 Lidze. Na debiut czekał rok, właśnie ze względu na kontuzję. W sumie w GKS-ie były widzewiak zagrał tylko w 5 meczach (306 minut). Klub z Katowic ogłosił właśnie, że Tanżyna odchodzi z GKS-u.