Były piłkarz Widzewa Krystian Nowak bardzo dobrze radzi sobie w Irlandii. Właśnie ze swoją drużyną awansował do finału Pucharu Irlandii.
Ostatnim sportowym sukcesem 29-letniego obecnie Krystiana Nowaka był awans z Widzewem do PKO Ekstraklasy. Z końcem sezonu 2021/2022 skończył się też kontrakt piłkarza z łódzkim klubem. Trener Janusz Niedźwiedź nie chciał już Nowaka w kadrze, dlatego nie zaproponowano mu nowej umowy.
Dopiero w połowie sierpnia były widzewiak znalazł klub. Podpisał kontrakt z Universitateą Cluj, ale w Rumunii mu nie wyszło, nie zadebiutował nawet w tamtejszej ekstraklasie. W lutym tego roku rozwiązał kontrakt i z chwilę podpisał nowy, tym razem w Irlandii. Został piłkarzem Bohemians FC, klubu z Dublina. Umowa obowiązuje do listopada.
Nowak radzi sobie w nowym klubie naprawdę dobrze. Jest podstawowym graczem, wystąpił w 27 meczach, z czego w 26 w pierwszym składzie. Strzelił też dwa gole.
Bohemians FC bardzo dobrze radzi sobie też w Pucharze Irlandii (FAI Cup). Nowak zagrał w czterech spotkaniach i strzelił gola. W ten weekend, dzięki wygranej z Galway United, jego zespół awansował do finału rozgrywek, który zostanie rozegrany 12 listopada. Rywalem Bohemians FC będzie St. Patrick’s Athletic.
A w lidze? Do końca rozgrywek pozostały cztery kolejki (gra się tam systemem wiosna-jesień). Zespół byłego widzewiaka jest na piątym miejscu, ale ma jeszcze szanse na awans do pucharów. Do trzeciego właśnie St. Patrick’s Athletic traci cztery punkty.
Na przełomie listopada i grudnia okaże się zapewne, co dalej z karierą Nowaka. W przeszłości grał już m.in. w Szkocji, Chorwacji i Grecji.