Zeljko Sopic jest zdaniem chorwackich mediów poważnym kandydatem na trenera Widzewa.
Nowego szkoleniowca łódzkiej drużyny wybrać ma Mindaugas Nikolicius. Sprawa – według zapewnień działaczy – ma się sfinalizować po meczu z GKS-em Katowice, czyli w reprezentacyjnej przerwie. Nowy trener ma mieć wtedy czas, by poznać piłkarzy i drużynę. Patryk Czubak, który poprowadzi zespół w trzech meczach, ma się usunąć w cień.
Nowy dyrektor sportowy Widzewa, najlepiej zna rynek litewski i chorwacki, gdzie pracował. Valdas Dambrauskas, z którym Niko współpracował w Żalgirisie Wilno, chorwackich Goricy i Hajduku Split, nie wchodzi w grę, bo niedawno został trenerem węgierskiego Diosgyori VTK. Portal Sportske Novosti napisał dzisiaj, że kandydatem na nowego trenera Widzewa jest Zeljko Sopic.
50-latek był w przeszłości piłkarzem, a potem został trenerem. W sierpniu ubiegłego roku odszedł z HNK Rijeka, którą doprowadził do wicemistrzostwa Chorwacji. Od tamtej pory jest bez pracy. Wcześniej pracował w Goricy, a także w Azerbejdżanie i Arabii Saudyjskiej.
Zdaniem portalu rozmowy z Widzewem są zaawansowane, więc wszystko wskazuje na to, że łódzki klub zatrudni pierwszego w historii trenera z Chorwacji.