ŁKS opublikował sprawozdanie finansowe za okres od lipca 2020 do końca czerwca 2021 roku. To nie był dobry czas dla klubu z al. Unii, bo, jak możemy przeczytać, kapitał własny w tym czasie wyniósł ponad dziewięć milionów złotych na minusie. Co za tym idzie zarząd spółki ŁKS SA. napisał:
Jak wiemy działalność ŁKS-u w sezonie 2021/2022 jest kontynuowana, chociaż łódzki klub ma kolejne problemy. Przez zaległości w wypłatach odeszli Mikkel Rygaard i Antonio Dominguez. Maksymilian Rozwandowicz, kapitan zespołu przyznał, że nadal są opóźnienia w wypłacanych pensjach.
Szefowie ŁKS-u w oświadczeniu napisali: “Ze względu na decyzje władz administracyjnych, w związku z drugą falą koronawirusa, od października 2020 do połowy maja 2021 mecze ponownie odbywały się bez udziału kibiców, zaś od połowy maja w ograniczeniu – 50% całkowitej liczby miejsc na obiekcie przewidzianych dla publiczności. Na skutek tego zmniejszyły się wpływy z tzw. dnia meczowego (sprzedaż biletów, wpływy od operatora cateringowego, sprzedaż gadżetów klubowych, itp.). Ponadto sytuacja ta uniemożliwiła zawarcie umów z potencjalnymi nowymi partnerami, jednakże zostały utrzymane świadczenia wynikające z umów sponsorskich.”