Boisko treningowe obok Serca Łodzi powstanie w tym roku – taką deklarację złożył publicznie wiceprezydent Łodzi.
Boisko z naturalną podgrzewaną murawą to jeden z nowych wymogów licencyjnych w PKO Ekstraklasie. Widzew takiego nie ma. Na razie korzysta więc z boiska w Uniejowie, które zimą wynajmuje. Jest szansa, że w końcu się to zmieni.
Już wiele miesięcy temu Widzew wspólnie z Urzędem Miasta Łodzi zdobył dofinansowanie z Ministerstwa Sportu m.in. na takie boisko. Zdecydowano, że powstanie obok Serca Łodzi. To idealna lokalizacja, na pieszo z szatni. Droga na Łodziankę nie jest daleka, ale uciążliwa przez ogromne korki na ul. Niciarnianej.
Według planów nowe boisko miało powstać w czerwcu tego roku, a niedługo potem służyć piłkarzom. Ze względów formalnych nie rozpoczęto jednak budowy. Ma to związek z budową Kolei Dużych Prędkości w okolicach stadionu. Jak pisze “Gazeta Wyborcza” w związku z tym wyznaczono tzw. strefę rezonowania, która objęła właśnie teren, gdzie powstać miało boisko treningowe.
– Dopiero niedawno dostaliśmy odstępstwo od spółki CPK, żeby wydać pozwolenie na budowę boiska treningowego przy stadionie. Jest odstępstwo, a więc sprawa jest czysta. Musimy spełnić wymogi PZPN i wspieramy Widzew. To boisko powstanie w tym roku, dowieziemy ten projekt – obiecał na łamach “GW” Adam Wieczorek, wiceprezydent Łodzi odpowiedzialny za sport w mieście.