Pierwszym transferem ŁKS-u będzie bramkarz?
Coraz więcej pogłosek łączy Marka Kozioła z Korony Kielce z ŁKS-em. Bramkarz nie był pierwszym wyborem łódzkiej drużyny, ale przez brak awansu do ekstraklasy, to prawdopodobnie on stanie między słupkami ełkaesiackiej bramki.
Kozioł to 33 letni bramkarz, któremu 1 lipca wygasa kontrakt z Koroną Kielce. W tym sezonie rozegrał 20 meczów, w których stracił 22 bramki. W ośmiu spotkaniach zachował czyste konta. Ostatni raz między słupkami stanął 26. marca w zremisowanym 0:0 meczu z Miedzią Legnica. W sezonie 2019/2020 pomimo, że jego Korona spadła z ligi Kozioł bronił w 29. meczach ze średnią 0,97 straconej bramki na mecz i przez wielu uważany był za jednego z najlepszych bramkarzy ekstraklasy. W tegorocznym zimowym oknie transferowym miały być nim zainteresowane kluby z najwyższej ligi rozgrywkowej, dlatego też w pewnym momencie przestał bronić w Koronie.
ŁKS ma trzech bramkarzy młodzieżowców : Aleksandra Bobka, Dawida Arndta i Michała Kota, którzy regularnie trenują z pierwszym zespołem. Trenerzy łódzkiej drużyny, często podkreślali, że młodzieżowiec w bramce daje większe możliwości taktyczne. Nie wydaje się, żeby Kozioł miał przychodzić do ŁKS-u jako drugi bramkarz. Być może są to tylko pogłoski, ale o zakontraktowaniu zawodnika Korony Kielce słychać coraz więcej, więc musi być w tym ziarno prawdy. Przekonamy się 1 lipca, kiedy oficjalnie skończy mu się kontrakt. Podobnie było z transferem Macieja Dąbrowskiego, który rano rozwiązał umowę z Zagłębiem Lubin, a wieczorem był już w ŁKS-ie. Jedno jest pewne, to okno transferowe może być jednym z najciekawszych odkąd Rycerze Wiosny grają na szczeblu centralnym.