Klub poinformował, że Dragoljub Srnić nie zagra już w ŁKS-ie. Nie wiemy czy serbski pomocnik rozwiązał kontrakt z łódzką drużyną, czy został gdzieś wytransferowany, bo informacja o odejściu jest lakoniczna.
Reklama
Srnić dołączył do ŁKS-u przed sezonem 2019/2020. Najpierw długo nie mógł przebić się do składu, później Kazimierz Moskal starał się zrobić z niego bardziej ofensywnie usposobionego piłkarza, ale zawodnik z Serbii najlepiej czuł się jako defensywny pomocnik. Po spadku ŁKS-u do pierwszej ligi nie grał zbyt wiele. Kiedy do klubu przyszedł Ricardinho, Srnić praktycznie przestał być brany pod uwagę przy ustalaniu składu, bo szkoleniowców ograniczał przepis o zawodnikach spoza Unii Europejskiej. W ŁKS-ie rozegrał 38 meczów, strzelił jedną bramkę i dwa razy asystował. Na boisku cechowała go ambicja, waleczność i determinacja, której brakuje pozostałym defensywnym pomocnikom łódzkiej drużyny. Wydaje się, że potencjału Srnicia nie wykorzystał żaden z czterech trenerów, którzy prowadzili ŁKS, gdy Serb był jego zawodnikiem.