Trasa finałowego etapu 33. Międzynarodowego Wyścigu „Solidarności” i Olimpijczyków liczyła ponad 200 kilometrów i prowadziła z Kielc do Łodzi przez m.in. Końskie, Sulejów, Piotrków Trybunalski i Andrespol. Na kolarzy czekały trzy premie lotne i sześć bonusowych.
Reklama
Przez pierwsze kilkadziesiąt kilometrów trasy peleton nie wypuszczał uciekinierów, a ucieczka uformowała się dopiero w okolicach czterdziestego kilometra. Znaleźli się w niej Tobiasz Pawlak (HRE Mazowsze Serce Polski), Jonas Sonnleitner (Santic-Wibatech) i Zsolt Istlstekker (Epronex – Hungary CT). Uciekinierzy zdołali ustabilizować przewagę na poziomie około pięciu minut i zgarnęli punkty bonusowe na lotnych premiach w Sulejowie i w Piotrkowie Trybunalskim. Gdy Pawlak, Sonnleitner i Istlstekker mijali piotrkowskie Stare Miasto mieli jednak zaledwie dwie minuty przewagi nad peletonem i wkrótce główna grupa ich doścignęła.
Walka na Piotrkowskiej
Pomimo tego Pawlak zachował wystarczająco sił, by spróbować indywidualnej akcji. Później peletonowi próbował też odjechać Szyman Krawczyk (Voster ATS Team). Obie próby zakończyły się niepowodzeniem. W tej sytuacji o zwycięstwie zdecydował finisz z peletonu. Na bruku ulicy Piotrkowskiej najszybszy okazał się Patryk Stosz (Voster ATS Team), a tuż za nim linię mety przecięli Alan Banaszek (HRE Mazowsze Serce Polski) i Simon Dehairs (Alpecin-Fenix Development Team).
Na etapie najlepsi Polacy, w całym wyścigu – obcokrajowcy
W klasyfikacji generalnej triumfował Timo Kielich (Alpecin-Fenix Development Team), który wyprzedził Tomasza Budzińskiego (HRE Mazowsze Serce Polski) i Matusa Stocka (ATT Investments). Po koszulkę najlepszego górala sięgnął Thijs de Lange (Metec-Solarwatt), klasyfikację punktową wygrał Simon Dehairs a najlepszym młodzieżowcem okazał się Logan Currie (Bolton Equities Black Spoke).