Dosyć nieoczekiwanie, Piotr Janczukowicz wyrasta na bohatera ŁKS-u. Napastnik, chociaż do tej pory pełnił funkcję zmiennika i po raz pierwszy w wyjściowej jedenastce zagrał z Ruchem Chorzów, jego wkład w walkę o awans jest nieoceniony. Bez Janczukowicza, łodzianie mieliby siedem punktów mniej (więcej tutaj).
Czytaj także: Dzień młodego kibica na stadionie Króla.
Napastnika ŁKS-u doceniła Fortuna 1 Liga. Chociaż w marcu strzelił tylko jednego gola, to został nominowany do nagrody piłkarza miesiąca. Jego trafienie w meczu z Ruchem Chorzów było wyjątkowo ważne. Dzięki niemu, ełkaesiacy objęli prowadzenie na stadionie odwiecznego rywala. O nagrodę będzie rywalizował z: Luisem Fernandezem z Wisły Kraków, Rubenem Hoogenhoutem z Resovii, Jakubem Saganowskim ze Skry Częstochowa i Danielem Szczepanem z Ruchu Chorzów (więcej tutaj).
Czytaj także: Finalista Ligi Mistrzów grał na stadionie ŁKS-u?