Trochę ponad godzinę trwał pierwszy mecz o brązowy medal TauronLigi między ŁKS Commercecon, a Radomką Radom. Łodzianki przegrały 0:3, ale dalej walczą o trzecie miejsce.
W ŁKS zabrakło koncentracji. Słabo spisywała się środkowa Nadija Ninković. Do tej pory świetnie radząca sobie przyjmująca – Katarina Lazović nie pokazała dziś pełni swoich umiejętności. Po raz kolejny zawiodła atakująca Katarzyna Zaroślińska-Król. Atak łodzianek w całym meczu spisywał się słabo. Nawet znana z mocnego uderzenia Ann Kalandadze nie była w stanie skutecznie zdobywać punktów.
ŁKS Commercecon w końcówce pierwszego seta roztrwonił sześć punktów przewagi. Od tego momentu łódzkie siatkarki podupadły psychicznie i nie były w stanie zagrozić Radomce, który po słabych półfinałach wróciła do formy jaką prezentowała w rundzie zasadniczej. Na uwagę zasługuje gra jednej z najlepszych siatkarek ligi Katarzyny Skorupy, której ataki jedną ręką przysporzyły niemałych kłopotów łodziankom.
Jeżeli chwalić, którekolwiek z zawodniczek ŁKS za ten mecz trzeba pochwalić Klaudię Alagierską i Britt Bongaerts. Obie zostały powołane do reprezentacji swoich krajów i od tego momenty zaczęły grać na poziomie jakiego do tej pory w tym sezonie nie pokazywały. Alagierska starała się naprawiać błędy popełniane przez Ninković, ale nawet jej wysoka dyspozycja nie była w stanie uratować tego meczu.
W grze łodzianek widać było przestoje. Po momentach gry, w których świetnie punktowały i grały z Radomką jak równe z równym, za chwilę przychodziły momenty marazmu, podczas których traciły serie punktów.
ŁKS Commercecon przegrał w słabym stylu, ale ma jeszcze dwa mecze, żeby wywalczyć brąz. Następne spotkanie odbędzie się 13 kwietnia w Łodzi o godzinie 20:30.
Radomka Radom – ŁKS Commercecon 3:0 (25:22, 25:19, 25:19)
ŁKS Commercecon: Bongaerts, Lazović, Alagierska, Kalandadze, Wójcik , Pacak, Saad (libero) oraz Strasz (libero), Zaroślińska-Król, Ninković