Na stadionie Króla pojawił się gość z Ameryki. ŁKS wzmocni obronę?
Charlotte FC nie przedłużyło kontraktu z Janem Sobocińskim, wychowankiem ŁKS-u. Młodzieżowy reprezentant Polski w MLS miewał chwile dobre i słabsze. Przez dwa lata rozegrał dla amerykańskiej drużyny prawie 30 spotkań. Zespół jeszcze nigdy w swojej historii nie zakwalifikował się do play-offów Sobocińskiemu nie pomogły ciągłe zmiany na ławce trenerskiej. Klub z Karoliny zmieniał szkoleniowców cztery razy, gdy grał w nim elkaesiak.
Czytaj także: “Nieludzka decyzja” w meczu ŁKS-u.
Obrońca jest już w Polsce. Pojawił się na pucharowym meczu ŁKS-u z Rakowem.
Czy wychowanek wróci do swojej drużyny? Wiele wskazuje na to, że Sobociński nowego pracodawcy będzie szukał w Polsce. Latem, obrońcą interesował się Śląsk Wrocław, lider ekstraklasy. Sobociński zna się z Jackiem Magierą, szkoleniowcem wrocławian, bo w jego reprezentacji Polski do lat 20 debiutował w biało-czerwonej koszulce. ŁKS-owi na pewno przydałby się defensor, bo Nacho Monsalve ma problemy z ustabilizowaniem formy, a Adam Marciniak przez wiek i kontuzje nie jest już w stanie dawać łodzianom tyle jakości co jeszcze rok temu. Doświadczenie, które zebrał grając w Ameryce z gwiazdami światowej piłki na pewno przydałoby się walczącemu o utrzymanie beniaminkowi.
Czytaj także: Bronili się jak nigdy.