Od tego meczu 97 lat temu zaczęła się w Łodzi ekstraklasa. W poniedziałek zagrają ze sobą dawni mistrzowie Polski – ŁKS i Warta Poznań.
ŁKS w poniedziałek zmierzy się z Wartą Poznań w ramach 24. kolejki PKO BP Ekstraklasy. Ostatni mecz z Puszczą został przez ełkaesiaków wygrany, dzięki czemu przełamali passę prawie 200 dni bez zwycięstwa. Czy ŁKS pójdzie za ciosem?
Warta jest drużyną, która mimo ograniczonych możliwości, już chyba na stałe zadomowiła się w ekstraklasie. Bieżący sezon jest jej czwartym z rzędu na tym poziomie rozgrywkowym. W poprzednich latach zajmowała kolejno: piąte, jedenaste i ósme miejsce. Teraz zajmuje pozycję dwunastą. Szczególnie dobrze warciarze radzą sobie w bieżącym roku. W czterech meczach zdobyli osiem punktów. Po drodze pokonali chociażby Raków Częstochowa, aktualnego mistrza Polski.
Warta przede wszystkim bardzo płynnie przechodzi między różnymi formacjami w trakcie spotkań. Spotkanie z Cracovią rozpoczęła w typowym dla niej zestawieniu 3-4-2-1, przechodzącym z czasem w 5-4-1 czy nawet 4-2-3-1. Trenerem dawnych mistrzów Polski jest Dawid Szulczek, czyli szkoleniowiec, który bardzo dobrze rozumie piłkarską taktykę. Warta to drużyna bardzo nieprzyjemna dla każdego zespołu w ekstraklasie. Przekonał się o tym Raków, przekonała się też o tym warszawska Legia, która również straciła punkty w meczu z drużyną z Poznania.
Warciarze świetnie grają w defensywie. Szczególnie dobrze poznańscy obrońcy radzą sobie w meczach z wyżej notowanymi rywalami. W takich starciach obrona Warta jest nisko i szczelnie ustawiona, gra w średnim pressingu, z czym nie mogą poradzić sobie, na papierze, lepsi rywale. Siłę defensywy Warty potwierdzają także statystyki. Warta dotąd straciła tylko 27 goli. To ex aequo z Pogonią Szczecin trzeci najlepszy wynik w całej ekstraklasie. Lepsze pod tym względem są jedynie Raków i Śląsk Wrocław. To może być pewnym problemem dla ŁKS-u. Trudno się spodziewać, żeby defensorzy Warty w spotkaniu z “Rycerzami Wiosny” popełnili tak proste błędy w obronie, jak zrobiła to Puszcza w meczu z ŁKS-em.
Szczególną uwagę ełkaesiacy powinni zwrócić na Kajetana Szmyta. Skrzydłowy to etatowy reprezentant Polski do lat 21, który w tym sezonie strzelił już siedem goli w rozgrywkach ekstraklasy. Minionej zimy mówiło się o jego odejściu do Danii, Turcji czy MLS. Jeszcze wcześniej można było usłyszeć plotki o zainteresowaniu Lecha Poznań. Do transferu nie doszło. Ale w Warcie poza Szmytem brakuje liderów. W tym sezonie ekstraklasy gole dla zespołu z Poznania strzeliło tylko dziewięciu graczy. Gra poznaniaków opiera się więc bardziej na zgraniu i dobrej grze zespołowej, aniżeli indywidualnościach.
Po pierwszym od ponad pół roku zwycięstwie trudno spodziewać się większych zmian w składzie ŁKS-u. Pewnie duża część kibiców życzyłaby sobie występu od pierwszej minuty Antoniego Młynarczyka. Młynarczyka, który w każdym z dotychczasowych spotkań za kadencji Marcina Matysiaka dawał jakiś impuls po wejściu z ławki. Wiemy jednak, że trener ŁKS-u chce spokojnie wprowadzić tego młodzieżowca do pierwszego zespołu. Ale kto wie, może właśnie mecz z Wartą będzie jego pierwszym w podstawowym składzie?
W Warcie kontuzjowani są Adam Zrelak, Michał Kopczyński i Michał Kopczyński. Z racji na problemy zdrowotne meczu z Cracovią nie dokończył Dawid Szymonowicz. Ale stoper ma być gotowy na spotkanie z ŁKS-em.
Nie wiadomo, czy w beniaminku zagra Pirulo, który nabawił się drobnego urazu w minionym tygodniu. Poza nimi cały czas kontuzję leczy Artemijus Tutyskinas, ale reszta zawodników jest gotowa do gry.
Co ciekawe, ŁKS i Warta to dwa zespoły występujące w ekstraklasie, które spotkały się w elicie najwcześniej. Miało to miejsce w 1927 roku. To pierwszy mecz ŁKS-u na najwyższym szczeblu rozgrywkowym na własnym stadionie. Łodzianie wygrali 2:1, po golach Jana Durki i Stefana Sowiaka.
Przewidywane składy
Warta: Grobelny – Stavropoulos, Tiru, Bartkowski – Pikryl, Migel Luis, Żurawski, Mezghrani – Savić, Szmyt – Vizinger
ŁKS: Bobek – Durmisi, Flis, Mammadov, Dankowski – Letniowski, Mokrzycki – Balić, Ramirez, Młynarczyk – Tejan
Obsada sędziowska
Sędzia główny: Marcin Kochanek
Sędziowie asystenci: Paweł Sokolnicki i Marcin Lisowski
Sędzia techniczny: Artur Aluszyk
VAR: Tomasz Kwiatkowski i Arkadiusz Kamil Wójcik
Warta Poznań – ŁKS Łódź
Poniedziałek, 11 marca, godzina 19:00
Autorem tekstu jest Adam Kowalewicz.