Widzew opublikował we wtorek raport medyczny. Są dobre i złe wieści. Bardzo złe.
Potwierdziły się informacje “Łódzkiego Sportu” w sprawie Sebastiana Kerka oraz Dawida Tkacza.
“W poniedziałek Dawid Tkacz po raz ostatni pracował indywidualnie. Po zajęciach sztab medyczny podjął decyzję, że we wtorek młodzieżowiec rozpocznie treningi na pełnym obciążeniu” – napisano w raporcie.
Z kolei w przypadku Kerka poinformowano, że piłkarz przeszedł zabieg, po którym czekają go trzy miesiące przerwy od treningów piłkarskich. Niemiec ma wrócić do pracy w trakcie zimowego okresu przygotowawczego, ale raczej w lutym, niż w styczniu.
Złe wieści także w przypadku Juana Ibizy. W niedzielnym meczu z Rakowem Hiszpan zszedł z boiska przed przerwą. Przeszedł już badania, które wykazały uraz mięśnia uda. Piłkarz będzie odpoczywał przez tydzień, a później, przy braku dolegliwości, będzie mógł wznowić pracę na niepełnych obrotach. “Przewidywany powrót do pełnego treningu nastąpi w ciągu 2-4 tygodni” – napisano, więc Ibiza teoretycznie może wrócić do gry jeszcze w tym roku. Ostatnią kolejkę zaplanowano na połowę grudnia, czyli za sześć tygodni.
Rehabilitację kontynuuje Bartłomiej Pawłowski.