Duże pieniądze dla ŁKS-u. Łodzianie do ekstraklasy przystępują w zupełnie innej sytuacji niż poprzednio.
ŁKS awansował do ekstraklasy. Łodzianie weszli na najwyższy poziom sportowy w Polsce, ale też na wyższy poziom organizacyjny. Paradoksalnie, finansowo łatwiej jest funkcjonować w krajowej elicie niż na niższych szczeblach poziomu centralnego. Chociaż rosną koszty organizacji meczów można liczyć na wsparcie.
Największe zapewnia Canal Plus. Telewizja, która realizuje rozgrywki najwyższej ligi w Polsce od niedawna płaci rekordowe pieniądze. Dodatkowe premie pojawiają się w zależności od zajętego miejsca. W sprawozdaniu finansowym za sezon 2021/2022 beniaminek ekstraklasy wykazał, że za transmisje swoich meczów od realizatora dostawał mniej niż milion złotych. Teraz ze wsparciem Canal Plus, ale nie tylko, kwota ta może wzrosnąć do 12 milionów.
Awans to też wzrost przychodów sponsorskich. To powszechnie wykorzystywana praktyka. W umowach zapisywane są specjalne klauzule, w których strony umawiają się, że po osiągnięciu celu sportowego, wspierający zwiększa zaangażowanie finansowe.
Czytaj także: Łzy wychowanka ŁKS-u.
ŁKS raczej nie podniesie znacząco cen biletów i karnetów, ale na pewno zwiększy wpływy ze sprzedanych wejściówek. Już w poprzednim sezonie wzrosły o 300 proc., w stosunku do roku covidowego, a w tym sezonie łodzianie pobili swój rekord i sprzedali 5,5 tys. wejściówek sezonowych. Zanim ŁKS awansował mówiło się o 8 tys. karnetów na następny sezon, ale wydaje się, że będzie jeszcze lepiej. Zwycięzcy pierwszej ligi wyśrubowali średnią frekwencję na poziomie około 10 tys. kibiców na mecz. W ekstraklasie mogą ją jeszcze poprawić, tym bardziej, że prawie w każdej kolejce mierzyli się będą z atrakcyjnym rywalem. Po raz pierwszy od 11 lat rozegrane zostaną derby Łodzi w najwyższej klasie rozgrywkowej. Do tego, na stadion Króla przyjedzie Lech, Legia, Raków, Pogoń Szczecin i wiele innych zespołów. Tym razem, do ekstraklasy ŁKS wchodzi z pięknym obiektem, który może pomieścić 18 tys. kibiców. Po swojej stronie ma wszelkie argumenty, żeby zostać w krajowej elicie na dłużej.
Czytaj także: Derby Łodzi znowu w ekstraklasie.