Lech Poznań może liczyć na prawie 35 mln zł. A ile za sezon 2024/2025 dostanie Widzew?
W sobotę zakończyły się ligowe rozgrywki. Mistrzem został Lech, drugi jest Raków Częstochowa, a trzecia Jagiellonia Białystok. W pucharach zagra jeszcze zdobywca Pucharu Polski, czyli Legia Warszawa. Spadły Puszcza Niepołomice, Stal Mielec i Śląsk Wrocław. Widzew usadowił się na trzynastym miejscu.
Już niedługo na konta klubów – za około dwa, trzy tygodnie – polecą premie od PKO Ekstraklasy, m.in. za wyniki w minionym sezonie.
Jak wylicza Kuba Szlendak, który pisze o biznesowej stronie piłki nożnej, najwięcej zarobi mistrz Polski. Lech może liczyć na ponad 35 mln zł. Raków dostanie przelew na ponad 28 mln zł, a Jaga na 25 mln zł. Dwójkę z przodu będzie też miała Legia, która skończyła ligę na miejscu piątym.
Widzew ma dostać 12 mln zł, a najmniej (9,7 mln zł) Puszcza.
Aktualizacja w związku ze zmianą kolejności w PJS:
— Kuba Szlendak (@KubaSzlendak) May 26, 2025
1. Zagłębie Lubin – 3.25 mln zł
2. Lech Poznań – 2.25 mln zł https://t.co/v3xQT0WNeT pic.twitter.com/cpZbVtWCCu
Za poprzedni sezon PKO Ekstraklasa wypłaciła klubom ponad 280 mln zł.
Najwięcej pieniędzy otrzymała wtedy mistrzowska Jagiellonia Białystok – blisko 32,5 mln zł, czyli o prawie 5 mln zł więcej niż ubiegłoroczny triumfator rozgrywek. Do kasy Śląska Wrocław trafiło ok. 27,1 mln zł, a wypłata dla Legii Warszawa sięgnęła 25,2 mln zł.
Widzew, który ligę skończył na dziewiątym miejscu, dostał prawe 12 mln zł. Składały się na to kwota stała (7,9 mln zł), ranking historyczny (0,9 mln zł) oraz wynik sportowy (prawie 3,2 mln zł). Dokładne kwoty za poprzedni sezon poniżej:
Środki pozyskane przez Ekstraklasę SA pochodzą głównie ze sprzedaży krajowych i międzynarodowych praw do transmisji telewizyjnych oraz scentralizowanych praw marketingowych. Najwięcej waży obecny kontrakt z Canal+, obejmujący sezony od 2023/24 do 2026/27. Kolejną ważną składową stanowią środki od sponsorów.