Według oficjalnych statystyk piłkarze Widzewa przebiegli w trakcie meczu tylko 102 kilometry. Inną wersję przedstawia dyrektor sportowy klubu.
Tak słaby wynik był dużym zaskoczeniem, bo średnia na mecz widzewiaków w tym sezonie, to ponad 117 km. W meczu z Wartą Poznań w poprzedniej kolejce było to aż 124 kilometry! Wychodzi więc na to, że w spotkaniu z Wisłą przebiegli mniej aż 22 kilometry.
CZYTAJ TEŻ: Tak źle jeszcze nie było. Czy Widzew ma się czym martwić?
Mniej niż zwykle biegali też Nafciarze – 112,6 kilometrów. To o 12 kilometrów mniej, niż w poprzednim meczu z Koronę Kielce.
Jak się okazuje, inne pomiary mają w Widzewie. Napisał o tym na Twitterze dyrektor sportowy Tomasz Wichniarek. Pokazał też dowody. „Zespół w meczu z Wisłą Płock przebiegł około 115 km ( Ravas przeważnie powyżej 5 km), tak więc nasze osiągi normach. Błąd pomiarowy przedstawiony w mediach wynikał najprawdopodobniej z zadymienia w trakcie zawodów” – napisał.
Z raportu wynika, że najwięcej w drużynie przebiegli Marek Hanousek i Dominik Kun (11,7 km).