Kapitan Widzewa wrócił do afery proporczykowej

Bartłomiej Pawłowski był gościem Hejt Parku w Kanale Sportowym. Zapytano go m.in. o proporczyk ŁKS-u z napisem Reprezentacja Łodzi.

W sierpniu 2023 roku po 12 latach znów rozegrano derby Łodzi na poziomie ekstraklasy Wybuchł wtedy mały skandal, bo Patryk Stępiński, kapitan Widzewa, nie przyjął proporczyka od Kamila Dankowskiego. Wszystko przez to, że ŁKS tytułował się na nim reprezentacją Łodzi. Uraziło to widzewiaków.

W lutym tego roku znów rozegrano derby. I tym razem znów nie było wymiany. Kapitanem Widzewa był wtedy Bartłomiej Pawłowski, a ŁKS-u Bartosz Szeliga. W programie Hejt Park w Kanale Sportowym Pawłowski opowiedział, że próbował uniknąć takiej sytuacji.

– Ktoś w ŁKS-ie wpadł na pomysł, że reprezentacja Łodzi gra z jakimś klubem na proporczyku. Ale w Łodzi są dwa kluby. “Stępień” [Patryk Stępiński] nie przyjął tego proporczyka i było to dla mnie zrozumiałe – mówił. – Gdy ja byłem już kapitanem Widzewa, to dwa tygodnie przed derbami napisałem do kapitana i wicekapitana ŁKS-u, jak sprawa wygląda. By było normalnie, bo wolałbym się tymi proporczykami wymienić. Spytałem, czy będzie normalnie napisane, kto z kim gra, czy znów będą reprezentacją. Dostałem wiadomość, że oni mają takie proporczyki nie tylko na mecz z Widzewem, ale na każdy i takie dostają. Zakomunikowałem, że jeśli do takiej sytuacji dojdzie, to się proporczykami nie wymienimy i tyle.

I rzeczywiście do wymiany nie doszło. Pawłowski został z proporcem Widzewa, a Szeliga – ŁKS-u.