Miedź Legnica, Widzew i… albo Korona Kielce, albo Chrobry Głogów, dołączą do piłkarskiej elity. Dwie pierwsze drużyny awansowały bezpośrednio, a cztery inne walczyły o ostatnie miejsce. W pierwszej parze Korona, która zakończyła sezon zasadniczy na czwartym miejscu, grała u siebie z Odrą Opole, która była piąta. Z kolei trzecia Arka rywalizowała z Chrobrym, który był szósty.
W obu meczach były niespodzianki, bo Korona nadspodziewanie wysoko pokonała Odrę, która wydawała się być ostatnio w lepszej formie. Było 3:0 i to drużyna trenera Leszka Ojrzyńskiego weszła do niedzielnego finału.
Z kolei Arka była zdecydowanym faworytem potyczki z Chrobrym, a przegrała 0:2. Rozpacz w Gdyni i wielka radość w Głogowie, chociaż przed Chrobrym jeszcze wielki finał. Zostanie on rozegrany w niedzielę o godzinie 20.45.
My cieszymy się, że nie ma w nim Widzewa i smucimy, że nie ma w nim ŁKS-u.
KORONA KIELCE FAWORYTEM DO AWANSU? forBET W NIEDZIELĘ STAWIA NA GOSPODARZY (SPRAWDŹ)