Zespół Widzewa do lat 19 spadł z Centralnej Ligi Juniorów. Młodzi widzewiacy przegrali z Lechem Poznań 1:3 i na trzy mecze przed końcem sezonu stracili szanse na utrzymanie.
Młodzi piłkarze Widzewa nie dali rady sprawić niespodzianki i przegrali na wyjeździe z liderem tabeli Centralnej Ligi Juniorów 1:3. Na trzy kolejki przed końcem sezonu Widzew traci 10 oczek do Odry Opole – pierwszego zespołu znajdującego się na bezpiecznej pozycji.
W weekend beniaminek z Opola ograł 3:1 zamykającą tabelę Sandecję Nowy Sącz, która w tym spotkaniu już o nic nie walczyła.
Widzew Łódź podzielił więc los Sandecji Nowy Sącz i w przyszłym sezonie będzie rywalizować w lidze wojewódzkiej. To na pewno nie ułatwi pracy nowemu dyrektorowi Akademii Widzewa.
– W szkoleniu nie można iść na skróty. Ja też chciałbym ci powiedzieć, że nie musimy czekać pięciu lat, tylko dwa, ale wszystko ma swój proces. Dla mnie sygnałem, że idziemy w dobrym kierunku i robimy postęp, będzie regularna gra przez kilka sezonów naszych juniorów (U-15, U-17 i U-19) w Centralnej Lidze Juniorów. Teraz mamy sytuację, że nasza drużyna U-15 w końcu awansowała do CLJ, U-17 walczy dopiero o awans, a U-19 jest dopiero pierwszy sezon i jest w trudnej sytuacji. To nam pokazuje ile jeszcze pracy musimy wykonać – mówił niedawno Piotr Urban.
Spadek Widzewa U-19 z CLJ to nie jedyne wyzwanie przed Urbanem. Dalekie od osiągnięcia celu, jakim jest awans do trzeciej ligi, są rezerwy Widzewa. Chociaż w ostatnich tygodniach punktują regularnie to cały czas są na drugim miejscu w tabeli, tracąc do Sokoła Aleksandrów Łódzki cztery punkty. Do końca sezonu pozostało jednak jeszcze osiem meczów, w tym bezpośrednie spotkanie Widzewa z Sokołem w Łodzi w ramach 32. kolejki.
CZYTAJ TAKŻE >>> Milion euro za piłkarza Widzewa. T. Wichniarek: Taka oferta byłaby rozważona