Po ostatnim sezonie, zakończonym awansem do PKO Ekstraklasy, Widzew zdecydował, że nie przedłuży kontraktu z Krystianem Nowakiem. Trener Janusz Niedźwiedź wybrał nowych środkowych obrońców.
Mówiło się, że 28-latek może trafić do Arki Gdynia, ale nic z tego nie wyszło. Trenował indywidualnie i czekał na efekty pracy swoich menadżerów. W końcu poinformowano, że były widzewiak zagra w Rumunii, w klubie Universitatea Cluj. To klub, który w poprzednim sezonie uratował się przed spadkiem z ekstraklasy po barażach. Po 5. kolejkach Universitatea jest na 12. miejscu.
Przypomnijmy, że w Rumunii gra inny były widzewiak Paweł Tomczyk.
W przeszłości Nowak grał już zagranicą: w Szkocji, Grecji i w Chorwacji.