Jak najlepsze drużyny Fortuna 1. Ligi radzą sobie w bezpośrednich pojedynkach? Który zespół jest najlepszy z „wielkiej szóstki”?
W ostatniej kolejce Widzew podzielił się w Łodzi punktami z Miedzią Legnica. To był hit kolejki i hit całej rundy w Fortuna 1. Lidze, bo lider podejmował wicelidera. W kolejnej serii spotkań najciekawiej – oprócz meczu Widzewa z Podbeskidziem Bielsko-Biała – zapowiada się pojedynek Sandecji Nowy Sącz z Arką Gdynia. Równie interesujące byłoby spotkanie Korony Kielce z GKS-em Tychy, ale akurat ten mecz, z powodu powołania gracza Korony do reprezentacji, odbędzie się w innym terminie. Mecze na szczycie zdarzają się niemal co kolejkę.
Skupmy się na 16. kolejkach tego sezonu i na najlepszej szóstce ligi. Właśnie zespoły z miejsc 1-6 mają szanse na awans do PKO Ekstraklasy. Dwie pierwsze wchodzą do niej bezpośrednio, cztery kolejne walczą w barażach o ostatnie miejsce.
Oczywiście najlepszą drużyną jest Widzew, który lideruje lidze. Sprawdźmy jednak, który zespół jest najsilniejszy, który zdobył najwięcej punktów, w pojedynkach z drużynami z „wielkiej szóstki”. To Widzew, Miedź, Korona, GKS Tychy, Arka Gdynia i Sandecja Nowy Sącz.
Zespół trenera Janusza Niedźwiedzia pokonał Sandecję 3:0, przegrał z Arką 1:3, zremisował z GKS-em 1:1, wygrał z Koroną 1:0 i zremisował z Miedzią 1:1. W pięciu meczach z najlepszymi sięgnął więc po 8 punktów.
Teraz Miedź. Ta wygrała z GKS-em 3:0, zremisowała z Koroną 0:0, przegrała z Sandecją 1:3, wygrała z Arką 1:0 i zdobyła punkt z Widzewem. Ma więc 8 punktów.
Z kolei Korona zremisowała z Miedzią, przegrała z Sandecją 0:1, zremisowała z Arką 0:0, przegrała z Widzewem 0:1. Na razie rozegrała cztery spotkania z zespołami z obecnej czołówki i zdobyła 2 oczka.
GKS przegrał z Miedzią 0:3 pokonał Sandecję 2:1, wygrał z Arką 1:0, zremisował z Widzewem. W czterech meczach sięgnął po 7 punktów.
Arka pokonała Widzew 3:1, przegrała z GKS-em 0:1, zremisowała bezbramkowo z Koroną i przegrała z Miedzią. Jej zdobycz w czterech meczach z zespołami ścisłej czołówki, to dotychczas tylko 4 punkty.
Szósta w tabeli Sandecja przegrała z Widzewem 0:3, przegrała z GKS-em 1:2, wygrała z Koroną 1:0 i przegrała z Miedzią 1:3. Cztery mecze i tylko 3 punkty w nich.
Do pierwszej szóstki najbardziej próbują wejść jeszcze Podbeskidzie i Odra Opole. Zespół z Bielska traci do szóstej lokaty tylko jeden punkty, a z Opola dwa. Są więc bardzo blisko.
Jak one radzą sobie w pojedynkach z „wielką szóstką”? Podbeskidzie fatalnie. Jedyny punkt zdobyło remisując z GKS-em. Z Koroną, Miedzią, Sandecją i Arką przegrało. A teraz – już w sobotę – mecz z liderem, czyli Widzewem. Oby nie nastąpiło przełamanie.
Z kolei Odra, z którą zespół Janusza Niedźwiedzia w tym sezonie podzielił się punktami, przegrała z Miedzią, z Sandecją, Arką, GKS-em i Koroną. Jedyny punkt w walce z „wielką szóstką” wyrwała w meczu z Widzewem.
Zerknijmy jeszcze na koniec na drugą drużynę z Łodzi, czyli ŁKS, który w tabeli Fortuna 1. Ligi jest ósmy. Zespół trenera Kibu Vicunii wygrał aż trzy mecze z czołówką i dwa razy zremisował. Z zespołów z pierwszej szóstki ligi dał się pokonać tylko Koronie. ŁKS zdobył więc aż 11 punktów z zespołami czołówki (w sześciu meczach). Szkoda, że stracił ich tak dużo w pojedynkach z drużynami, które są niżej. Ale tak to już bywa.