Siatkarki ŁKS-u Commercecon Łódź ostatni mecz przegrały 30 listopada 2024 roku z BKS-em Bostik ZGO Bielsko-Biała. Po dziewięciu kolejnych zwycięstwach, w których straciły tylko trzy sety, w końcu zostały powstrzymane. Ponownie zrobiły to siatkarki z Bielska-Białej.
ŁKS Commercecon Łódź jest w znakomitej formie w TAURON Lidze. Łodzianki są nie do powstrzymania od 30 listopada 2024 roku. Biało-czerwono-białe przegrały wówczas, i to w słabym stylu, z BKS-em Bostik ZGO Bielsko-Biała. Bielszczanki wygrały w łódzkiej Sport Arenie w trzech setach.
Od tamtej pory ŁKS Commercecon Łódź rozegrał dziewięć meczów ligowych i wszystkie zakończyły się zwycięstwem podopiecznych Alessandro Chiappiniego, które straciły w tym czasie zaledwie trzy sety. W minioną niedzielę łodzianki wygrały bardzo ważne spotkanie z DevelopResem Rzeszów i wydaje się, że zapewniły sobie tym samym pierwsze miejsce na koniec sezonu zasadniczego.
CZYTAJ TAKŻE: Kapitan ŁKS-u Commercecon Łódź: Każda zawodniczka przyszła tutaj właśnie po to
W Bielsku-Białej oglądaliśmy bardzo ciekawe i wyrównane spotkanie już od pierwszej akcji tego spotkania. Nieco lepiej weszły w to spotkanie gospodynie, które prowadziły 4:1, gdy Kertu Laak obiła ręce blokującej Klaudii Alagierskiej. Łodzianki długo goniły, ale w końcu najpierw dogoniły, a później przegoniły BKS, gdy była ełkaesianka, Julita Piasecka zaatakowała w aut. ŁKS prowadził wtedy 12:11. Później asem serwisowym popisała się jeszcze Natalia Mędrzyk (19:16), a tego prowadzenia już do końca partii łodzianki nie oddały. ŁKS wygrał 25:22, a w ostatniej akcji meczu na łódzki blok nadziała się Piasecka.
Drugi set dużo lepiej rozpoczęły z kolei, uskrzydlone wygraną w pierwszej partii, Wiewióry. Prowadziły one już 9:3 po tym, gdy Anna Obiała zablokowała Martę Orzyłowską. Tę bezpieczną przewagę utrzymywał ŁKS. Weronika Gierszewska skutecznie zaatakowała, a na tablicy wyników widniał wynik 14:8 dla biało-czerwono-białych. Bardzo długą wymianę zakończyła Alagierska. Było wtedy 16:10 dla ŁKS-u. BKS jednak nie odpuścił, bo kilka razy z rzędu gospodynie blokiem zatrzymywały ŁKS, co skutkowało zmniejszeniem różnicy punktowej do zaledwie dwóch oczek (16:14). W kolejnej fazie drugiej partii było jeszcze przez chwilę nerwowo, ale końcówka znów należała do ŁKS-u. Tak samo, jak w pierwszym secie, w ostatniej akcji meczu zablokowana została Julita Piasecka, a łodzianki wygrały tym razem 25:20.
Początek trzeciej partii to zdecydowana dominacja gospodyń. Trener Chiappini wrócił do ustawienia z Weroniką Gierszewską, ale ta w pierwszej akcji po wejściu na plac gry została zablokowana przez Angelinę. Było już 10:3 dla bielszczanek. W tej partii łodzianki nie zdołały już skutecznie przeciwstawić się BKS-owi i przegrały 16:25.
Łodzianki nie wybudziły się z letargu na starcie czwartej partii. BKS Bostik ZGO Bielsko-Biała kapitalnie funkcjonował w bloku. To właśnie tym elementem gospodynie zapewniły sobie prowadzenie 6:1. O czas musiał poprosić Alessandro Chiappini. To jednak na niewiele się zdało. Bielszczanki grały niesamowicie skutecznie i zwyciężyły 25:19. Wydwało się to mało prawdopodobne po pierwszych dwóch częściach tego spotkania, ale czekał nas tie-break.
Decydującą partię lepiej rozpoczęły gospodynie, które po dwóch świetnych zagrywkach Julii Nowickiej prowadziły 2:0. Bardzo szybko do roboty wzięły się jednak ełkaesianki, które błyskawicznie wyszły na prowadzenie 3:2. Długo grę prowadziły ełkaesianki, ale koncertową drugą połowę tie-breaka rozegrały podopieczne Bartłomieja Piekarczyka, które wygrały 15:13. Sezon zatoczył koło. ŁKS przegrał pierwszy mecz od 30 listopada, gdy lepsze okazały się zawodniczki… BKS-u Bostik ZGO Bielsko-Biała.
BKS Bostik ZGO Bielsko-Biała – ŁKS Commercecon Łódź 3:2 (22:25, 20:25, 25:16, 25:19, 15:13)
BKS Bostik ZGO: Orzyłowska, Piasecka, Laak, Nowicka, Pacak, Borowczak, Drabek; Suska, Janiuk, Abramajtys, Brzoza, Szewczyk, Angelina, Geiko
ŁKS Commercecon: Obiała, Ščuka, Gierszewska, Kowalewska, Alagierska, Mędrzyk, Stenzel; Górecka, Hryshchuk, Stefanik, Jęcek, Bidias, Dróżdż, Gajer
CZYTAJ TAKŻE: ŁKS Commercecon Łódź idzie po mistrzostwo Polski [ZDJĘCIA]