Siatkarki ŁKS-u Commercecon Łódź po raz kolejny musiały uznać wyższość rywala w finale Pucharu Polski. To już trzeci taki przypadek z rzędu. Tym razem lepszy był KS DevelopRes Rzeszów.
Siatkarki ŁKS-u Commercecon Łódź przed finałem w Elblągu miały na koncie dwa finały Pucharu Polski z rzędu. Fani Wiewiór liczyli, że powiedzenie “do trzech razy sztuka” znajdzie swoje zastosowanie i tym razem. Niestety tak się nie stało. Wiewióry przegrały z KS-em DevelopRes Rzeszów 0:3 i trzeci raz z rzędu musiały uznać wyższość rywala w decydującym spotkaniu tych rozgrywek.
CZYTAJ TAKŻE: ŁKS Commercecon Łódź w finale Pucharu Polski
Pierwszy set to prawdziwe szaleństwo. Na początku gra toczyła się punkt za punkt. Później na trzy oczka odskoczyły rzeszowianki, które po nieudanym ataku Natalii Mędrzyk prowadziły 11:8. ŁKS szybko jednak odrobił straty z nawiązką. Anna Obiała zablokowała Jurczyk i to łodzianki wygrywały tym razem 14:12. DevelopRes długo gonił, ale w końcówce Fedusio nie dała rady zatrzymać Anastasii Hryshchuk, a punkt Ukrainki sprawił, że ŁKS prowadził już 23:20. Łodzianki miały dwie piłki setowe, ale żadnej nie skończyły. Lana Ščuka zaatakowała w aut i mieliśmy remis 24:24. Gra toczyła się na przewagi. Tutaj żadna ze stron nie chciała odpuścić. Po bardzo długim secie ostatecznie to KS DevelopRes Rzeszów wygrał 32:30 po kolejnym nieudanym ataku Ščuki.
W drugim secie ponownie jako pierwsze przewagę zbudowały sobie siatkarki z Podkarpacia. Kowalewska popełniła błąd przy wystawie, co skutkowało prowadzeniem Rysic 7:4. Chwilę później zablokowana została Hryshchuk, a Honorio dołożyła kolejny punkt w ataku. Rzeszowianki wygrywały już 9:4. Do rywalizacji w tej partii ŁKS-owi nie udało się już wrócić. Wiewióry przegrały 20:25 i jeśli chciały wznieść puchar, musiały doprowadzić najpierw do tie-breaka.
CZYTAJ TAKŻE: Paulina Maj-Erwardt rezygnuje. Były reprezentant Polski nowym koordynatorem ŁKS-u Commercecon
KS DevelopRes Rzeszów nie zwalniał tempa w trzeciej partii. Rzeszowianki dobrze grały blokiem w tym meczu i pokazała to tym razem Wenerska, która zatrzymała Natalię Mędrzyk. Wicemistrzynie Polski prowadziły już 9:5. ŁKS Commercecon miał przed sobą bardzo trudne zadanie, żeby wrócić do tego meczu. Po kilkunastu minutach znów na blok nadziała się Natalia Mędrzyk. Tym razem zaporę nie do przejścia postawiła przed nią Jurczyk. ŁKS przegrywał już 11:17. Podopiecznym Alessandro Chiappiniego nie udało się już odwrócić losów tego spotkania. ŁKS Commercecon Łódź przegrał 18:25 i cały mecz 0:3.
KS DevelopRes Rzeszów – ŁKS Commercecon Łódź 3:0 (32:30, 25:20, 25:18)
KS DevelopRes: Jurczyk, Wenerska, Fedusio, Korneluk, Machado, Jasper, Szczygłowska; Centka-Tetianiec, Vicet, Kubas, Chmielewska, Dudek
ŁKS Commercecon: Kowalewska, Ščuka, Alagierska, Hryshchuk, Mędrzyk, Obiała, Stenzel; Górecka, Stefanik, Jęcek, Bidias, Gierszewska, Dróżdż, Gajer
CZYTAJ TAKŻE: ŁKS Commercecon Łódź nie zwalnia tempa [ZDJĘCIA]
KS Developres RzeszówŁKS Commercecon ŁódźTAURON Puchar Polski