Za ŁKS-em kolejny sparing z E.Leclerc Moya Radomką. W sobotę łodzianki ponownie pokonały radomianki 3:1.
– Podobnie jak w pierwszym spotkaniu sparingowym trener Alessandro Chiappini rotował składem i na przestrzeni całego meczu na boisku pojawiły się wszystkie Łódzkie Wiewióry, które obecnie przygotowują się do nowego sezonu. W dwumeczu z Radomką na rozegraniu Angelikę Gajer wspierała Martyna Łyżwa, rozgrywająca sekcji młodzieżowej ŁKS-u Siatkówka Żeńska – czytamy na stronie ŁKS-u.
Drugie spotkanie towarzyskie bardzo dobrze rozpoczęły łodzianki, które szybko zdobyły prowadzenie 3:0. Rywalki w pierwszej fazie seta goniły wynik, jednak w miarę upływu czasu gospodynie grały coraz pewniej. Punktowa zagrywka Julity Piaseckiej dała im prowadzenie 17:11, a po asie Angeliki Gajer było już 20:13. Ostatecznie do końca seta Ełkaesianki pozwoliły rywalkom zdobyć zaledwie punkt (25:14).
Radomianki rozpoczęły drugą partię od prowadzenia 4:0, co podrażniło gospodynie sparingu, ale zaledwie na chwilę. Tym razem przyjezdne siatkarki skutecznie odskoczyły na kilka punktów (14:9). Łodzianki mocno pracowały nad odrobieniem strat i z każdą piłką były coraz bliżej celu. Udało im się to w samej końcówce. Blok Valentiny Diouf dał remis 22:22, a w decydujących akcjach lepsze okazały się Łódzkie Wiewióry, które wygrały 25:23.
Czytaj także: Z kim ŁKS zagra w Lidze Mistrzyń?
Gospodynie dobrze rozpoczęły trzeciego seta, prowadziły kolejno 5:2 i 11:8, jednak nie potrafiły utrzymać tego prowadzenia. Ponownie doszło do zaciętej końcówki, jednak tym razem to radomianki okazały się lepsze, a zimną krew w decydujących akcjach zachowała Małgorzata Jasek.
Trenerzy obu zespołów umówili się na rozegranie czterech setów bez względu na końcowy wynik meczu, więc było wiadomo, że partia numer cztery będzie ostatnią tego dnia. Rozpoczęła się ona od wyrównanej walki, a pierwsze przełamały wynik gospodynie (10:8). Dość długo Ełkaesianki utrzymywały 3-4 punkty przewagi. Pod koniec seta rywalki doprowadziły do remisu po 19. W końcówce gospodynie zagrały czujnie, a wygraną 25:22 dało im udane zbicie piłki przechodzącej.
Tym samym ŁKS Commercecon wygrał z E.Leclerc Moya Radomką Radom 3:1, czyli w takim samym stosunku setów jak w pierwszym pojedynku.
ŁKS Commercecon Łódź – E.Leclerc Moya Radomka Radom 3:1(25:14, 25:23, 23:25, 25:22)
ŁKS: Gryka (6), Diouf (15), Dróżdż (7), Gajer (4), Scuka (8), Piasecka (18), Maj-Erwardt (libero) oraz Łyżwa, Hryszczuk (8) i Drabek (libero)
Radomka: Bugg (1), Kalaniuvalu (9), Świrad (7), Yilmaz (3), Murek (17), Łukasik (11), Strasz (libero) oraz Biała (1), Zaborowska, Jasek (13) i Adamek (libero)Załączniki: