Nawet sędzia nie przeszkodził koszykarzom ŁKS-u Coolpack. Łodzianie pokonali Polonię Bytom i dalej liczą się w walce o awans do pierwszej ligi.
W mecz lepiej weszli koszykarze Polonii, którzy szybko wyszli na prowadzenie. Na szczęście ełkaesiacy obudzili się i zaczęli grać na miarę potencjału. Norbert Kulon, który słabo spisywał się w pierwszym ćwierćfinale, w Łodzi wziął sprawy w swoje ręce i zdobył 26 punktów, w tym dziewięć rzutami za trzy. Dobrze spisywał się również Bartosz Wróbel, MVP sezonu zasadniczego. Dał ełkaesiakom 21 punktów.
Chociaż na boisku atmosfera była gęsta, zawodnicy często faulowali i co chwilę wybuchały konflikty, ostatecznie ŁKS pokonał drużynę ze Śląska 89:83. W ćwierćfinałach gra się do dwóch zwycięstw, więc o awansie zadecyduje mecz w Bytomiu., który odbędzie się w środę.
Na karygodną postawę sędziów w facebookowym komentarzu uwagę zwrócił jeden z kibiców. “Super widowisko… szkoda że popsuli je “sędziowie”. To jest karygodne żeby tak ważne mecze o stawkę gwizdali tacy nieudacznicy, a już zachowanie jednego z nich w stosunku do kibiców (chamskie gesty)to szczyt wszystkiego.Jest to na kamerze i trzeba film wysłać do PZKosz i taki gość nie ma prawa już więcej sędziować!!!! A Pan Komisarz biernie się temu przyglądał…”
ŁKS Coolpack Łódź – Polonia Bytom 89:83
(20:19; 21:20; 19:20; 29:24)