ŁKS zagra w piątek z Ruchem Chorzów. To spotkanie wyjątkowe. Mecz ma niezwykłą rangę, bo po raz pierwszy od lat zmierzy się ze sobą dwóch mistrzów Polski, których kibice nie pałają do siebie sympatią. Jakby tego było mało, spotkanie odbędzie się 19 sierpnia, to data, symbolicznie uznawana za urodziny ŁKS-u. Jeżeli ełkaesiacy wygrają mogą zostać liderami Fortuna 1. Ligi. Dużo zależy od Wisły Kraków i Podbeskidzia.
– Każde spotkanie jest wyjątkowe, ale to zbiegło się z urodzinami ŁKS-u i przeciwnikiem jest Ruch, który co prawda jest beniaminkiem, ale nie przegrał jeszcze spotkania w pierwszej lidze. Ciekawie zapowiadający się mecz. Liczymy na to, że będzie to dobre spotkanie, bo Ruch też chce grać w piłkę i ma duże ambicje. Czasami te oczekiwania nie idą w parze z tym co na boisku. Mam nadzieję, że po obejrzeniu meczu Ligi Mistrzów zainspirujemy się Benficą – powiedział Kazimierz Moskal, trener ŁKS-u.
Szkoleniowiec łodzian stawia na stabilizację. Do gry niegotowy jest Adam Marciniak. Pozostali piłkarze ŁKS-u mogą wziąć udział w spotkaniu z Ruchem. Prawdopodobnie, kadra meczowa będzie zbliżona do tej ze spotkania ze Stalą Rzeszów.
– Sytuacja kadrowa bez zmian, czyli Adam Marciniak jest poza kadrą i poza treningiem, pozostali trenują. Kilku zawodników wystąpiło wczoraj w drużynie rezerw. Jeżeli nic się nie wydarzy to najprawdopodobniej ta nasza kadra meczowa będzie wyglądała tak samo, jak w ostatnim meczu ze Stalą – wyjaśnił Moskal.
ŁKS – Ruch Chorzów
piątek, 19 sierpnia, 20:30