Siatkarki ŁKS-u Commercecon pokonały jedną z najlepszych drużyn w Europie. Mecz oglądał Philp Platek, przyszły właściciel piłkarskiej spółki.
Philip Platek jest w Łodzi. Nowy inwestor, który ma przejąć ŁKS w planach ma spotkanie z wiceprezydentem Łodzi, Adamem Pustelnikiem, odwiedziny na treningu piłkarzy lidera Fortuna 1 Ligi, spacer po stadionie i obiektach treningowych. Ale to nie wszystko.
Czytaj także: Nowy właściciel ŁKS-u szaleje na rynku transferowym.
W środę Philip Platek odwiedził Szkołę Gortata. Placówka ściśle współpracuje z ŁKS-em. To w niej szkolą się Mateusz Kowalczyk i Aleksander Bobek, najbardziej wartościowi młodzieżowcy w pierwszej lidze. Dzień Platka zakończył się na meczu… Ligi Mistrzów. Inwestor wraz z Tomaszem Salskim, właścicielem i Jarosławem Olszowym, prezesem ŁKS-u oglądał mecz siatkarek, które mierzyły się z Fenerbahce. Łodzianki wygrały w świetnym stylu, a Sport Arena była wypełniona kibiciami.
Czytaj także: Wielki wieczór ŁKS-u Commercecon
To nie wszystko, bo według włoskich mediów do przejęcia ŁKS-u ma dojść już w lutym. Wtedy, Platek ma wpłacić do klubowej kasy trzy miliony euro. Według Citadella Spezia “to będzie decydujący krok, w sprawie przejęcia ŁKS-u przez Platka”.