Michał Trąbka rozchwytywany. Gdzie trafi pomocnik ŁKS-u?

Michał Trąbka dosyć nieoczekiwanie stał się najgorętszym nazwiskiem w pierwszoligowej karuzeli transferowej. Gdzie trafi pomocnik ŁKS-u?

Trąbka ostatni mecz rozegrał 26 września 2021 roku. Tego dnia musiał opuścić boisko, po tym jak podczas oddawania strzału na bramkę Sandecji doznał kontuzji. Mimo że stracił większość rundy jesiennej, znalazł się na liście życzeń kilku klubów.

W ŁKS-ie liczą, że pomocnik zostanie i pomoże w walce o awans do ekstraklasy. Tomasz Salski, prezes klubu, niedawno powiedział w telewizji Toya: “ŁKS nie jest taką drużyną, która bez swoich kluczowych zawodników będzie w stanie włączyć się do walki o awans. Zawodnicy wypadali z zespołu na kilka tygodni, byli też tacy, którzy grali tylko na początku, jak Michał Trąbka, który w mojej ocenie jest naszym kluczowym zawodnikiem. Nie ma szans, żebyśmy bez tych zawodników mogli realnie myśleć o regularnym punktowaniu, o regularnych zwycięstwach.”

Jednocześnie szef ŁKS-u zastrzegł, że jest w stanie wysłuchać ofert za pochodzącego z Rudy Śląskiej piłkarza. Wymagania są zapewne duże, bo Ireneusz Mamrot w rozmowie z “Łódzkim Sportem” zdradził, że Jagiellonia Białystok latem chciała pozyskać Trąbkę, ale kwota transferu była za wysoka. Zimą zapewne będzie niższa z powodu problemów finansowych ŁKS-u.

Trąbką interesuje się Widzew, co przyznał prezes Mateusz Dróżdż. Jeden z członków sztabu szkoleniowego zapytany o ewentualne przenosiny Trąbki do Widzewa powiedział: ” Temat jest, ale nie będziemy zabijać się o niego z klubami z ekstraklasy. Jeżeli ich oferty będą zbyt wygórowane – odpuścimy”.

W Miedzi Legnica zapowiadają zimowe wzmocnienia, które według słów Andrzeja Dadełły, właściciela klubu, mają zwiększyć głębię składu. Podobno wielkim fanem talentu Trąbki jest Wojciech Łobodziński, szkoleniowiec legniczan. Pomocnik pasuje do polityki transferowej Miedzi, która stara się sprowadzać zawodników ciągle młodych, ale doświadczonych w seniorskiej piłce. Zainteresowanie lidera pierwszej ligi jest spore i – co najważniejsze – stać go na transfer.

Chociaż prezes Salski w wywiadzie dla “Wprost” zapewniał, że zawodnicy ŁKS-u chcą grać w ekstraklasie, to sprzedaż Trąbki jest bardzo możliwa.