Szykują się duże zmiany w ŁKS-ie Commercecon. – Nas już nie ma – powiedział właściciel klubu.
ŁKS Commercecon zawodzi w tym sezonie. Łodzianki przegrały derby Łodzi, Superpuchar Polski, Ligę Mistrzyń również rozpoczęły od porażki. Wydaje się, że zespół jest źle przygotowany do rozgrywek. Do tego, problemy ze zdrowiem mają kluczowe zawodniczki. Mówi się, że Valentina Diouf, atakująca ma uszkodzone kolano. Klaudia Alagierska-Szczepaniak i Zuzanna Górecka rehabilitują się po operacjach.
Czytaj także: Nieudany powrót LKS-u Commercecon.
Po porażce z Albą Blaj fani i właściciel ŁKS-u byli wściekli. Hubert Hoffman, szef mistrzyń Polski przeprosił kibiców i powiedział wymowne: “Nie ma już nas, jeżeli niektórzy tego nie rozumieją to to jest mój koniec w ŁKS-ie” Mówił też, o kolesiostwie wśród trenerów z Warszawy. Można domyślać się, że chodzi o członków sztabu, którzy przygotowywali zespół, gdy Alessandro Chiappini wraz z reprezentacją Węgier przebywał na mistrzostwach Europy.
Można spodziewać się dużych zmian w ŁKS-ie. W sztabie szkoleniowym, który tworzył Alessandro Chiappini, Maciej Juszt, Michele Patoia prawdopodobnie nie zostanie nikt. Niektórzy kibice słowa Hoffmana interpretują jakoby miał się wycofać z ŁKS-u. Raczej chodziło mu o to, że jeżeli zespół pod wodzą nowego sztabu nie weźmie się do pracy, będzie rozważał koniec finansowania utytułowanej drużyny.
Łodzianki zajmują piąte miejsce w tabeli Tauron Ligi. Wygrały trzy spotkania i przegrały dwa. Żaden z meczów złotych medalistek nie wyglądał tak jak oczekiwaliby tego kibice i Hoffman. Wydaje się, że drużyna gra znacznie poniżej potencjału, bo oprócz Lany Scuki i Andżeliki Gajer udało się utrzymać cały mistrzowski skład, do którego dołączyły młode siatkarki z dużym potencjałem na rozwój, oraz niezwykle doświadczona Amanda Campos.