W środę 23 lutego w Muzeum Widzewa odbędzie się spotkanie z Andrzejem Gręboszem i Wiesławem Surlitem – zawodnikami, którzy w 1975 roku wprowadzili klub z Al. Piłsudskiego 138 do piłkarskiej elity, kładąc podwaliny pod powstanie Wielkiego Widzewa.
Mając nadzieję na udaną kampanię wiosenną walczących o awans do PKO Ekstraklasy czerwono-biało-czerwonych, Muzeum Widzewa zdecydowało się przypomnieć kibicom czasy, w których widzewiacy pierwszy raz po 27 latach awansowali do najwyższej klasy rozgrywkowej, dając początek najpiękniejszej historii w polskiej piłce klubowej. W jej trakcie łodzianie zdobyli dwa mistrzostwa Polski i dotarli do półfinału Pucharu Europy, tocząc pamiętne boje między innymi z Liverpoolem czy Juventusem.
Pomóc w przywołaniu wspomnień początków Wielkiego Widzewa mają w tym uczestnicy tamtych wydarzeń – Andrzej Grębosz i Wiesław Surlit. Starszy brat śp. Krzysztofa Surlita do Widzewa trafił w 1973 roku z Legii Warszawa. Grębosz przeszedł do klubu z Al. Piłsudskiego 138 rok później – z równie ciekawego kierunku, tzn. ŁKS-u Łódź. To właśnie z nimi w składzie Widzew Łódź wygrał rozgrywki II ligi i wywalczył prawo gry w krajowej elicie. Później ich losy potoczyły się różnie, obaj zostali mistrzami Polski, ale tylko Grębosz w barwach Widzewa, bo Surlit, choć dokonał tego wcześniej niż jego kolega, był już wówczas zawodnikiem Szombierek Bytom.
Jak rodził się Wielki Widzew? W jaki sposób drużyna Leszka „Napoleona” Jezierskiego spełniła pierwsze wielkie marzenie całej widzewskiej rodziny i znalazła się wśród najlepszych drużyn w kraju, by w niedalekiej przyszłości rzucić wyzwanie europejskim gigantom ? O te i wiele innych spraw kibice będą mogli zapytać osobiście, w środę 23 lutego, od godziny 18:00 w Muzeum Widzewa mieszczącym się pod trybuną D stadionu przy Al. Piłsudskiego 138.
Wstęp na spotkanie będzie bezpłatny, ale na miejscu będzie można nabyć fotograficzne cegiełki przydatne w zdobyciu autografów honorowych gości. Zebrane w ten sposób środki pozwolą na dalszy rozwój Muzeum Widzewa i jeszcze lepsze pielęgnowanie pięknej historii naszego klubu.
Jak informują organizatorzy, z uwagi na sytuację pandemiczną liczba miejsc podczas spotkania będzie ograniczona, dlatego Muzeum prosi o potwierdzanie obecności drogą mailową ([email protected]), a także o zabranie ze sobą na spotkanie zakryć twarzy i nosa. Więcej informacji na temat bieżącej działalności Muzeum Widzewa znaleźć można na jego profilach na Facebooku i Twitterze.