Uraz ważnego piłkarza ŁKS-u. W poniedziałek dowiemy się jak długo nie pomoże drużynie.
W meczu z Miedzią Legnica, ŁKS-owi nie mógł pomóc Husein Balić. Austriak nabawił się urazu podczas rozgrzewki. Jego miejsce na boku pomocy zajął Jędrzej Zając.
Nie wiemy jak groźny jest uraz skrzydłowego. Przed rozpoczęciem rozgrywek Balić również zmagał się z kontuzją. Sztab medyczny zdążył przygotować go na mecz w Gdyni. Grał również z Górnikiem Łęczna.
– Podczas rozgrzewki przed sobotnim meczem Husein Balić doznał urazu, co wykluczyło jego występ w spotkaniu. W poniedziałek zawodnik przejdzie badania, które pozwolą określić, jakiego rodzaju jest to uraz i jak długo potrwa jego leczenie – poinformowała Marta Olżewska, rzecznik prasowa ŁKS-u.
Na pozycji Balicia mogą grać Zając, Andresu Arasa i Antoni Młynarczyk. Austriak w tym sezonie nie strzelił jeszcze gola, ale szczególnie w meczu z Górnikiem spisywał się nieźle.