Przed Widzewem oraz kibicami klubu z al. Piłsudskiego niezwykle ważne dni. W najbliższym czasie klub poda informacje dotyczące cięć wynagrodzeń dla piłkarzy, a także będzie rozmawiał z kibicami na temat najlepszej formy rekompensaty za zakupione na obecny sezon karnety.
Martyna Pajączek w Magazynie Piłsudskiego 138 zdradziła, że renegocjacje umów z zawodnikami powoli dobiegają końca. To ważne, bowiem Widzew jest jednym z tych klubów, które jeszcze nie określiły jasno zasad wypłacania wynagrodzeń w trakcie epidemii.
– Problem kontraktów kończących się w czerwcu nie jest duży. Dopinamy natomiast temat wynagrodzeń zawodników. Będziemy w najbliższych dniach informować, gdy dopełnimy wszelkich formalności.
Jak zdradziła prezes Pajączek, każda federacja piłkarska ma we własnym zakresie zdecydować do kiedy uda się dokończyć piłkarski sezon. Ważne regulacje odgórnie FIFA wprowadziła natomiast w kontekście kontraktów piłkarzy.
– FIFA wydała regulację, która mówi, że kontrakty mogą być przedłużane do końca bieżącego sezonu. W Polsce będzie to najprawdopodobniej okres lipcowy – oceniła prezes Widzewa.
Wciąż nierozwiązana jest kwestia ewentualnej rekompensaty za zakupione karnety. Martyna Pajączek twierdzi, że najlepszym odpowiedzą na tę trudną sytuację będzie dialog władz klubu z kibicami i sponsorami, na których de facto oparty jest cały klubowy budżet.
– Jestem ostatnią osobą, która chce wyciągać ręce do ludzi po pieniądze. Zależy nam w klubie, by na te środki u kibiców i sponsorów zapracować. Nie zamknęliśmy wątków z tego sezonu, dlatego trudno myśleć w tej chwili o kolejnej edycji rozgrywek – odpowiedziała prezes Widzewa – W przypadku Widzewa, cały budżet klubu jest zbudowany na pieniądzach od kibiców i sponsorów. Dlatego należy wciągnąć ich w dyskusję na temat przyszłych działań. Będziemy tworzyć ankiety i na ich podstawie zbierać pomysły i wnioski, żeby wspólnie wypracować najlepsze rozwiązania. Planujemy obecnie pewną akcję, ale ukierunkowaną bardziej na integrację kibiców, a nie zbiórkę funduszy – powiedziała prezes Pajączek w Magazynie Piłsudskiego 138.
I dodała: – Szanse na to, żebyśmy grali wiosną z kibicami na stadionie, są żadne. Dla nas punktem honoru będzie przeprowadzanie transmisji z tych meczów. Swoimi siłami będziemy próbowali te spotkania pokazać. To w rękach kibiców pozostaje los klubu i odpowiedzialności za to, jak on się będzie dalej rozwijał. Widzew to najbardziej społeczny klub w Polsce i w tak trudnych czasach okazuje się, że można na tych ludzi liczyć. Doświadczam tego każdego dnia. Kibice dopytują o możliwość zakupu karnetu na kolejny sezon, dostaję mnóstwo maili, ludzie trzymają kciuki, widać, że im na tym zależy i to jest niezwykle miłe.
Najbliższe dni będą dla Widzewa niezwykle ważne. Klub ma bowiem poinformować o obniżce pensji dla piłkarzy, a także powinny pojawić się propozycje rekompensat dla kibiców za zakupione karnety. Piłkarskie władze w Polsce podejmą natomiast wiążące decyzje w sprawie ewentualnego powrotu piłkarzy na boiska w sezonie 2019/2020.
fot. Marian Zubrzycki