Nowe koszulki Widzewa znikają ze sklepu

W pierwszym dniu sprzedaży nowej koszulki Widzewa sprzedało się ich kilkaset sztuk. W środę pękł tysiąc.

Tysiąc to połowa wszystkich trykotów, jakie trafiły do sprzedaży. To koszulki retro, stylizowane na takie, w jakich Widzew grał w latach 80-tych.

“By oddać hołd naszym symbolom, odwołaliśmy się do tradycji. Szukaliśmy odpowiedniego rozwiązania i cofnęliśmy się aż do 1984 roku. To właśnie wtedy Widzewiacy zagrali w wyjątkowych trykotach zdobionych przez czerwono-biało-czerwone pasy. Przyszedł czas, aby ponownie sięgnąć po ten wzór i przywrócić mu należne miejsce w pamięci zbiorowej!” – napisano w oficjalnym komunikacie.

Gdy ruszyła sprzedaż w internecie, nie wytrzymały serwery. W sklepie stacjonarnym też był tłum chętnych. W pierwszym dniu “poszło” ponad 700 sztuk. W środę klub ogłosił, że kibice kupili już tysiąc koszulek. Warto się więc śpieszyć, bo więcej nie będzie.

W nowym, czwartym już, komplecie strojów, Widzew zagra w następnym meczu u siebie z Motorem Lublin.

Kupiliście już więcej niż tysiąc koszulek #CzerwonoBiałoCzerwoni, co stanowi ponad połowę nakładu 🇦🇹

Nie masz jeszcze swojej? Nie zwlekaj! 🫵🏻

🛍️ https://t.co/nFFN35DrqR pic.twitter.com/FmBJURfgWH

— Widzew Łódź (@RTS_Widzew_Lodz) April 9, 2025