Potwierdziły się poranne pogłoski. Kibu Vicuña został nowym trenerem ŁKS-u.
Pięćdziesięcioletni szkoleniowiec przez lata współpracował z Janem Urbanem jako asystent w Śląsku Wrocław, Legii Warszawa, Lechu Poznań, Zagłębiu Lubin i Ossasunie. Samodzielnie prowadził Wisłę Płock, litewskie FK Riteriai, indyjskie Mohun Bagan AC i Kerala Blasters FC. Z przedostatnim klubem wywalczył mistrzostwo Indii. Vicuna włada hiszpańskim, polskim i angielskim co na pewno pomoże mu dotrzeć do wielokulturowej szatni ŁKS-u. Asystentem Vicuni zostanie Marcin Pogorzała. Sztab szkoleniowy będą tworzyć wywodzący się z akademii ŁKS-u trenerzy.
Tomasz Salski dla oficjalnej strony klubowej skomentował wybór trenera:
Szukaliśmy trenera, który będzie kontynuował naszą filozofię, obecną już w Akademii ŁKS i pierwszym zespole. Ważne było również to, że po tych wszystkich ostatnich doświadczeniach nie zamierzamy zrezygnować z obecnego sztabu i dlatego potrzebowaliśmy szkoleniowca z doświadczeniem zarówno na ławce, jak i na polskim rynku piłkarskim
Sam trener o swojej pracy mówi:
Wolę kiedy mój zespół prowadzi mecz, tworzy akcje i niesie ciężar gry nie czekając na to, co zrobi przeciwnik. Aby to osiągnąć niezbędne jest spokojne wyjście z piłką ze swojej połowy, osiągnięcie przewagi liczebnej i wynikającej z ustawienia na boisku w strefie tworzenia akcji, rozciągnięcie pola gry poprzez umiejscowienie piłkarzy i atak na pole karne dużą liczbą graczy aby stworzyć i wykorzystać wiele okazji do strzelenia gola
Vicuna doskonale zna się z Ricardinho, którego trenował w Wiśle Płock. Jako asystent w Śląsku Wrocław miał okazję poznać Kamila Dankowskiego.