Potwierdziło się to o czym pisaliśmy dziś po południu. Widzew zwolnił Zeljko Sopicia. Kto go zastąpi?
Od początku ta współpraca była trudna. Gdy w marcu Chorwat podpisał umowę z Widzewem, miał udane wejście, bo wygrał dwa spotkania. Szybko jednak zaczęły pojawiać się problemy i dziwne tłumaczenia w wykonaniu szkoleniowca. Latem drużyna została konkretnie wzmocniona, na transfery wydano kilka milionów euro. Efekt jest taki, że po 6 kolejkach łodzianie mają 7 punktów. Wygląda to słabo, nawet jeśli przyjmiemy, że RTS jest notorycznie okradany przez sędziów.
W poniedziałkowy wieczór klub oficjalnie ogłosił, że zakończył współpracę z Żeljko Sopiciem. O tym, że tak się stanie pisaliśmy dziś po południu. Nie była to zresztą tajemnica, bo wypowiedź Roberta Dobrzyckiego w rozmowie z dziennikarzami jasno pokazała, że w Łodzi szukają kogoś nowego.
– Wiedziałem, że początek może być ciężki. To nie są wymówki, ale wiedziałem, że potrzebujemy czasu. Obserwujemy wyniki, musimy to robić. Ja jestem bardzo ambitny, chciałbym, żeby efekty było widać jak najszybciej. Póki co nie mamy drużyny. Trener nigdy nie może spać spokojnie, no chyba, że ma super wyniki. Średnia punktów trenera Sopicia jest jaka jest. Indywidualnie wyglądamy nieźle. Chcemy prowadzić klub racjonalnie, ale wyniki sprawiają, że jest niespokojnie. To wszystko sprawia, że musimy myśleć o nowym trenerze – przyznał właściciel czerwono-biało-czerwonych.
Kto zastąpi Chorwata? Dowiemy się jutro o 15:00 na specjalnej konferencji prasowej. Według naszych informacji w Poznaniu zespół ma poprowadzić Patryk Czubak? Czy dostanie szansę na dłużej? Przekonamy się niebawem.
Željko Sopić przestał pełnić funkcję szkoleniowca pierwszej drużyny.
— Widzew Łódź (@RTS_Widzew_Lodz) August 25, 2025
Dziękujemy i życzymy powodzenia! 🇦🇹
ℹ️ Podczas jutrzejszej konferencji zaprezentujemy nowego trenera. Start transmisji o godz. 15:00. pic.twitter.com/4jZ47xg0po