Młodzieżowiec ŁKS-u szykuje się do debiutu w ekstraklasie. Wielki pech napastnika łodzian.
Do rozgrywek ekstraklasy zgłoszono dwóch zdolnych młodzieżowców ŁKS-u. Jędrzej Zając i Antonii Młynarczyk, bo o nich mowa do tej pory występowali w drugoligowych rezerwach. Obaj sprawili dobre wrażenie i w nagrodę już niebawem będą mieli szansę by zagrać w krajowej elicie.
– Zdecydowanie to dla nas wyróżnienie. Taki jest sens istnienia drugiej drużyny. Oczywiście liczymy na to, że dostaną jakieś minuty wkrótce w Ekstraklasie – mówił Marcin Pogorzała, trener rezerw.
Okazuje się, że jeden z mlodzieżowców będzie miał szansę zadebiutować już w sobotę. Zając pojedzie z ŁKS-em do Mielca. To pokłosie problemów kadrowych łodzian. Chociaż do kadry meczowej wraca Pirulo nie jest jeszcze gotowy na grę w pełnym wymiarze czasowym. Dużym osłabieniem będzie brak Piotra Janczukowicza. Napastnik, podczas treningu zerwał dwa więzadła.
-W tym roku już nam nie pomoże. Robimy wszystko, żeby był gotowy na obóz w Turcji. Z tego co wiem, sztab medyczny nie zdecydował się na operację – powiedział Piotr Stokowiec.
Pod znakiem zapytania stoi występ Stipe Juricia. Chorwat, przez treningi na sztucznym boisku również zmaga się z urazem.