Po falstarcie w Karkowie, piłkarki TME UKS SMS Łódź pokonały Śląsk Wrocław 4:0.
Dla łodzianek bramki zdobyły Klaudia Jedlińska, Dominika Gąsieniec, Gabriela Grzybowska i Anna Rędzia. Dzięki tej wygranej podopieczne Marka Chojnackiego do liderujących Czarnych Sosnowiec tracą sześć punktów, a nad czwartemu Górnikowi Łęczna odskoczyły na cztery.
Klaudia Jedlińska, wybrana na najlepszą zawodniczkę spotkania, powiedziała:
Początek był w naszym wykonaniu nieco nerwowy, gdyż wiedziałyśmy, że w poprzednim meczu nam nie wyszło. Chciałyśmy zatem w dzisiejszym spotkaniu pokazać się z jak najlepszej strony. Pragnęłyśmy udowodnić, że potrafimy grać w piłkę. Po tym nerwowym początku nasza gra zaczęła wyglądać lepiej. Dałyśmy radę i mam nadzieję, że to zaowocuje w przyszłości
Trener Chojnacki był zadowolony ze swoich piłkarek:
Graliśmy z wymagającym zespołem. Jestem zadowolony z naszej postawy, gdyż nie pozwoliliśmy rywalkom na zbyt wiele. Zawodniczki Śląska nie miały klarownych sytuacji do zdobycia gola, my natomiast stworzyliśmy ich sporo. Gdybyśmy w niektórych zachowali się lepiej, wynik mógłby być jeszcze bardziej okazały. Nas cieszy przede wszystkim zwycięstwo. Było ono bardzo ważne, mając w pamięci przegraną w Krakowie. Martwi nas jedynie kartka Adrianny Achcińskiej, przez którą nie będzie mogła zagrać w Katowicach. O tym jednak będziemy myśleć w nadchodzącym tygodniu, gdy będziemy przygotowywać się do tego spotkania.
Fot: TME UKS SMS Łódź