Za nami marcowa przerwa na mecze reprezentacji. W tym czasie piłkarze mocno trenowali, ale dostali też kilka dni wolnego, żeby naładować akumulatory. “Takie momenty są bardzo potrzebne”.
Piłkarze Widzewa ostatni mecz ligowy rozegrali 16 marca. Podopieczni Daniela Myśliwca zremisowali 2:2 z Cracovią na wyjeździe. Od tamtego czasu łodzianie mocno trenowali, ale także sporo odpoczywali. Zawodnicy, którzy nie dostawali tylu minut w ekstraklasie, zagrali także w sparingu z Górnikiem Łęczna.
– Ta przerwa była potrzebna. Przed sparingiem z Łęczną niektórzy potrzebowali więcej minut i je dostali, niektórzy potrzebowali odpocząć, to też to mieli. Taka przerwa zwieńczona zwycięstwem w sparingu na pewno przyniesie same korzyści – mówił na konferencji prasowej Antoni Klimek.
Zawodnicy dostali wolne od sztabu szkoleniowego także w Wielki Piątek, ale będzie to aktywny wypoczynek, jak zaznacza młodzieżowiec Widzewa.
– Jutro mamy dzień wolny, ale nie przeleżymy go na kanapie. Mamy zaplanowany aktywny wypoczynek. To dobry moment, by skorzystać z wizyty u fizjoterapeutów i zregenerować mięśnie – skomentował Klimek.
CZYTAJ TAKŻE: Trener Widzewa: “Gramy o pełną pulę w Sercu Łodzi”