Na 18 lipca, zaplanowano mecz drugiej drużyny ŁKS-u z Zawiszą Bydgoszcz.
Ostatni raz w lidze ŁKS spotkał się z Zawiszą w sezonie 2012/2013. W meczu domowym padł remis 1:1, na wyjeździe lepszy był Zawisza, który pokonał ŁKS 3:0. Kibice obu drużyn żyją ze sobą w zgodzie, odwiedzają się i wspierają na meczach, pozdrawiają podczas dopingu.
Zawisza po upadku spowodowanym przez Radosława Osucha musiał zaczynać od zera. Na szczęście pod opiekę wzięli go kibice i drużyna małymi krokami wraca na swoje miejsce, na szczebel centralny. W tym sezonie bydgoszczanom udało się awansować do trzeciej ligi. W zespole Zawiszy występuje Kamil Żylski, który w 2018 roku grał w ŁKS-ie. Napastnik zakończył sezon 2020/2021 z trzydziestoma bramkami.
Rezerwy ŁKS-u również awansowały do trzeciej ligi. Druga drużyna Rycerzy Wiosny, nie odniosła przy tym żadnej porażki. Nic dziwnego, że trenerzy Rafał Matysiak i Paweł Dreschler zdecydowali się na rywala z tej samej ligi, sprawiając przy tym kibicom chociaż namiastkę radości jaką niosły za sobą mecze zgodowe ŁKS-u z Zawiszą.
Sparing ŁKS II z Zawiszą Bydgoszcz zaplanowano na 18 lipca. Odbędzie się na stadionie imienia Władysława Króla, więc będzie mogło pojawić się na nim więcej kibiców, niż gdyby odbywał się w ośrodku na ulicy Minerskiej.
Fot: ŁKS Łódź