W sobotę 25 maja odbędzie się ostatnia kolejka PKO Ekstraklasy w sezonie 2023/24. Widzew Łódź zmierzy się na wyjeździe z rywalem, z którym w ostatnich latach gra mu się naprawdę trudno.
Piłkarze Widzewa są zmotywowani do tego, żeby udanie zakończyć sezon i przerwać serię czterech meczów bez zwycięstwa. Zadanie nie będzie jednak łatwe, bo rywalem jest Radomiak, który ostatni raz łodzianom udało się pokonać w 2018 roku na poziomie 2. ligi.
– Jutro oczywiście zrobimy wszystko, aby pokonać tę drużynę, żeby dobrze zakończyć sezon. Chcemy tym podziękować także naszym fanom za wsparcie i za to, że byli z nami w każdym miejscu w Polsce – powiedział Noah Diliberto na przedmeczowej konferencji prasowej.
Francuz nie krył też zadowolenia z możliwości gry w Widzewie. Zdaniem Diliberto cały czas wykonuje on postęp grając w czerwono-biało-czerwonych barwach.
– Jestem bardzo szczęśliwy z tego, że mogę tutaj być. Jest to dla mnie dobre, ponieważ z każdym meczem robię coraz większy progres zarówno pod względem taktycznym, jak i fizycznym – komentował pomocnik Widzewa.
22-latek ocenił także poziom polskiej ekstraklasy. Jego zdaniem w Polsce są zespoły, które grają na naprawdę dobrym poziomie.
– W polskiej Ekstraklasie jest dobry poziom i grają tutaj dobre drużyny. Myślę, że w porównaniu do ligi francuskiej jest bardziej fizyczna, ale grają tutaj zespoły, które prezentują dobry poziom – mówił Noah Diliberto.
CZYTAJ TAKŻE: Trener Widzewa: “Z energią jak z Lechem i z kropką nad i”