Michał Mokrzycki walczył tak mocno, że aż wyleciał z boiska. Dani Ramirez czarował jak za najlepszych lat. Ale to nie wystarczyło, by ŁKS zdobył w Gliwicach chociaż punkt.
ŁKS przegrał z Ruchem Chorzów. Po dwóch kolejkach ma bilans zero zwycięstw, dwie porażki, zero goli strzelonych i pięć straconych. Nie przynosi to chluby podopiecznym Kazimierza Moskala, ale mimo wszystko, jeszcze nie należy bić na alarm i ogłaszać, że beniaminek będzie czerwoną latarnią ligi. Łodzianom, w obu spotkaniach nie pomogła niefrasobliwość w obronie i indolencja w ataku. Szczególnie w meczu z Ruchem, w którym oddali czternaście strzałów, do dwunastu chorzowian, a w bramce piłka znalazła się tylko po jednyn, ze spalonego.
Czytaj także: Co z liderami ŁKS-u?
Wszystkie mecze nowego sezonu ligowego PKO BP Ekstraklasy obejrzeć będzie można na antenie CANAL+, a także w serwisie streamingowym CANAL+ online, czyli specjalnej propozycji dla wszystkich, którzy poszukują wygodnego dostępu do rozgrywek sportowych na żywo oraz bogatej oferty seriali, filmów i dokumentów na żądanie. Więcej informacji znaleźć można na canalplus.com.
Czytaj także: Człowiek-faul i człowiek-stara.
2 Comments
redaktorek to inny mecz znowu oglądał????
jaka magia?? przez 90 minut jeden strzał to sukces?
zero pomocy w obronie! słabo w rozegraniu – na ten moment to jest ramirez
monsalve to cud że jako drugi z boiska nie wyleciał.
mecz bez napastnika tylko na papierze.
słaba obrona i tylko bramkarz co to w przerwie zimowej o ile poziom utrzyma to odejdzie…… dramat
Jak już pisałem – PRowiec łksu. Napisze każdą niedorzeczność byle zachować złudzenie dobrej gry łks.