Trenerze, zacznijmy może od biegu juniorskiego. Emocje już opadły?
Nie całkowicie, bo wiadomo, powtarzam cały czas chłopakom co mają robić, jak mają jechać. Pamiętają przez kółko, dwa i na tym się kończy. Jeżeli w biegu się prowadzi, to trzeba też patrzeć w tył na to, jaką ma się przewagę nad rywalem. Niektórzy tego nie robią i tracą na tym punkty. Dodatkową przeszkodą był też tor, który na początku meczu był bardzo trudny. Cóż, wiemy nad czym musimy[…]