Jeśli pojawi się szansa na sprowadzenie kogoś, kto w naszej ocenie da jakość drużynie, podniesie siłę ofensywną, to po takiego piłkarza sięgniemy – mówi prezes Widzewa.
Michał Rydz był gościem programu “Odprawa przedmeczowa” w Canal+ Sport, który zapowiada najbliższą kolejkę ligową. Prezesa Widzewa pytano m.in. o transfer Rafała Gikiewicza. Rydz potwierdził, że to 36-latek skontaktował się z Andrzejem Woźniakiem, trenerem bramkarzy w łódzkim klubie, z którym znał się ze zgrupowania reprezentacji. – Rafał napisał, że rozwiązuje kontrakt w Turcji i rozważa powrót do Polski i mógłby grać w Widzewie. Trener Woźniak, który jest u nas fundamentem szkolenia, dał nam znać i dyrektor sportowy Tomasz Wichniarek przeszedł do rozmów – opowiadał Rydz. – W zeszłą środę doszliśmy do porozumienia, w poniedziałek Rafał był w Łodzi z rodziną i dopięliśmy szczegóły. We wtorek został naszym piłkarzem.
CZYTAJ TEŻ: Grajewski: Dlaczego mam pamiętać o Widzewie skoro Widzew zapomniał o mnie?
Prezes Widzewa potwierdził też, że Gikiewicz podpisał kontrakt do końca sezonu z opcją przedłużenia o rok. – Daje nam to elastyczność, że jeśli będziemy zadowoleni, Rafał będzie dawał jakość, i on też będzie zadowoleni, to będziemy kontynuować współpracę – powiedział. Dodał, że Ivan Krajcirik, inny sprowadzony zimą bramkarz, to przyszłość i będzie walczył o miejsce.
Padło też pytanie o kolejne wzmocnienia Widzewa jeszcze w tym oknie. Czy są w planach? – Nie skończyliśmy pracy, ale deklaracji nie będę składał. Idziemy trybem otwartości i czujności na okazje. Jeśli pojawi się szansa na sprowadzenie kogoś, kto w naszej ocenie da jakość drużynie, podniesie siłę ofensywną, to po takiego piłkarza sięgniemy. Okienko powoli się kończy, rynek jest jednak wymagający i nie będziemy naginać czy przekraczać naszych ram finansowych – zaznaczył.
4 Comments
Większej bzdury jak wypowiedź prezesa Rydza, w życiu nie słyszałem… Posłuchaj tępy człowieku, bo alternatywa jest tylko taka: Albo kontraktujesz bramkostrzelnego napastnika na już, albo spadasz z ligi… ZROZUMIANO? CZY TRZEBA TO JESZCZE WKLEPAĆ JAKIMŚ NARZĘDZIEM DO TEJ TWOJEJ PUSTEJ MÓZGOWNICY… Nie mogę pojąć skąd się biorą w naszym klubie takie indywidua, które są kompletnie oderwane od rzeczywistości i nie znają się na podstawowych regułach rządzących polską piłką nożną. Dobremu piłkarzowi warto zapłacić duże pieniądze, a słabego należy po prostu odpalić. Tymczasem ci dyletanci nie patrzą na umiejętności potencjalnego gracza, tylko wyznaczają sobie jakąś bezsensowną, finansową poprzeczkę… Nie jesteście warci razem ze swoim Wichniarkiem złamanego grosza i jeśli teraz zawalicie tę robotę, to zaręczam wam, że kibice rozniosą was po prostu na kopach i to całkiem słusznie i zasłużenie…
I ty się mienisz kibicem spod szyldu: You will never walk alone? Grozisz prezesowi klubu jak jaskiniowiec. Kult siły pomieszał niektórym w głowie. Jak można tak pisać? Zostaniesz Prezesem klubu to będziesz decydował. Wszyscy dzisiaj myślą, że im się należy. Bo kibic chce. Gdyby tak było to by klub prowadziło 3 różnych trenerów i 10 dyrektorów sportowych z tym gościem z Sevilli na czele i by było 100 zawodników w kadrze oczywiście tych najdroższych i najlepszyuch co przed chwilą mieli prime. A moim zdaniem, też warto patrzeć pod kątem finansowym. Najlepiej brać tłuste koty, którzy nie dadzą żadnej gwarancji na utrzymanie. A tylko rozwalą kasę klubu i ciekawe czy wtedy ty będziesz wykładam miliony z własnej kieszeni jak klub poleci niżej i będzie potrzebował gotówki. Myślisz, że jak weźmiesz najemnika co będzie kasował po 80 tysi to on nagle zacznie sam wygrywać mecze? Kibice oczywiście chcą głośnych nazwisk, ale przypomina to zachowanie dzieci w sklepie zabawek. Chcą wszystko co fajnie. A jak nie to rozgoryczenie na cały sklep. Już tyle razy mieliśmy przykład w historii klubu, gdzie przeginka sprawiła, że klub musiał potem znowu się budować, bo kasa pusta. Przecież jak spadną z Extra to spadną, najwyżej wrócimy za rok. Nie takie kluby jak Widzew spadały, i wracały na salony będąc jeszcze lepsze. Weźmy najdroższych gości, utrzymamy się, a w kolejnym polecimy, bo nie będzie kasy na wzmocnienia, a klub będzie wydojony. Nie rozumiem, jak można żyć ponad stan. I co potem? Pożyczki z Providenta?
Fajny przykład z United. Przyszli kolesie z USA. Kibice: chcemy gwiazdy. Ściągali gwiazdy, ale to jakoś nie sprawiło, że United wróciło na szczyt. Koty pobrały hajs i heja. Wyników brak. Kibice wtedy: oszukali nas i uciekają. Nie, po prostu władowali mega dużo siana i nie mieli zamiaru wiecznie dokładać, bo kibice chcą. Co chwilę zmiany trenerów i wymiana połowy kadry.
Typowa mętna gadka klubowego nieudacznika, który musi wyszydzić swojego adwersarza, który słusznie skrytykował wszechobecną amatorszczyznę panującą w Widzewie… NIKT OD WAS NIE WYMAGA KONTRAKTOWANIA WIELKICH GWIAZD ZA DUŻE PIENIĄDZE ( ZRESZTĄ NIGDY TEGO NIE ROBICIE, ALE BARDZO CHĘTNIE SZERMUJECIE TYM WYIMAGINOWANYM ARGUMENTEM), TYLKO CHCEMY PRZEMYŚLANYCH I ZAŁATWIANYCH Z “DOBRYM NOSEM” TRANSFERÓW… Taka Jagiellonia, Pogoń, czy Śląsk nie wydawały niebotycznych środków na swoich piłkarzy, a składy mają wzorowe i kompletne. Żeby robić wartościowe transfery i z głębokim sensem, to trzeba mieć do tego odpowiednich, profesjonalnych ludzi, którzy ich ODPOWIEDNIO WYSELEKCJONUJĄ… NIE ZROBI TEGO ANI RYDZ, ANI WICHNIAREK, BO SIĘ PO PROSTU NA TYM NIE ZNAJĄ. Twoja kłamliwa narracja o drogich zawodnikach nie trzyma się kupy, bo wy nigdy nie sprowadzacie piłkarzy za grube miliony złotych. A w dniu dzisiejszym pensja w wysokości 80 tysięcy złotych to jest standard na który powinno być stać klub z 55-ęcio milionowym budżetem. Za czapkę śliwek nikt dzisiaj grać nie będzie, bo ludzie znają się dobrze na pieniądzach. Nie myśl, że wrócicie po spadku, który już widzę planujecie, bo bogatsze kluby w 1 lidze, wam na to nie pozwolą…A prezesowi wcale nie grożę, tylko ostrzegam, że kibice wam tego spadku nie wybaczą i chyba musicie zobaczyć pusty stadion, rozgrabioną drużynę, brak sponsorów i wielkie długi, żeby was z piłki wymiotło i wzięli się za to ludzie, którzy potrafią zbudować dobry zespół i powtórnie WIELKI WIDZEW…