Chyba większość kibiców Widzewa spodziewała się porażki z Zagłębiem Lubin i łódzka drużyna rzeczywiście przegrała. Zabrakło jak zawsze jakości.
Fatalny na przedpolu, piłki latały mu nad głową, a on tylko patrzył. Popełnił błąd przy obu golach, szczególnie przy drugim zaliczył pusty przebieg. Kibice pisali w mediach społecznościowych, że Gikiewicz “poszedł na grzyby” i to dobre porównanie. Trzeba szukać nowego bramkarza, bo wpadek w tym sezonie było za dużo.
Popełnił błąd przy pierwszym golu. Miał też sporo mniej kosztownych pomyłek, był niedokładny i chaotyczny.
Trzyma dobry poziom od dawna. Teraz też był tam, gdzie być powinien pod swoją bramką, a raz znalazł się też idealnie pod bramką rywala.
Pech go nie opuszcza. Tym razem Hiszpan opuścił boisko już w 9. minucie po tym, jak zderzył się z Markiem Hanouskiem i rozbił nos.
Właściwie można napisać to samo, co w przypadku Krajewskiego. Z tą różnicą, że Słowak nie popisał się przy drugim golu dla Zagłębia.
Grał z rozbitą głową, ale nie przeszkadzało mu to rozegrać solidnych zawodów. Jak zawsze wspomagał defensywę i pomagał w grze ofensywnej.
Zaliczył kolejny mecz w ekstraklasie. W przerwie słusznie zmieniony.
Juljan Shehu – 3-
Już bez błysku, który miał kilka kolejek temu.
Poprawny występ Czyża, który jako jeden z nielicznych przejawiał ochotę do gry.
Zaliczył asystę, mógł mieć drugą, gdyby strzał Huberta Sobola nie został zablokowany. Widać, że lepiej czuje się na skrzydle, a nie w środku ataku.
Przykro patrzeć, jak bardzo chce strzelić gola (próbował nawet ładną półprzewrotką) i jak bardzo mu to nie wychodzi. Skuteczny był za to pod swoją bramką, kidy wybił piłkę z linii bramkowej. Za to ten plusik.
Wskoczył do składu awaryjnie, co z pewnością go zaskoczyło. Widać było, że dawno nie grał. Przegrywał pojedynki z Tomaszem Pieńką.
Tak jak Sypek – zagrał.
Niezła zmiana Duńczyka. Szkoda, że tak fatalnie uderzył na bramkę, bo miał dobrą pozycję do tego, by zaskoczyć bramkarza.
Zaliczył kilka dobrych zagrań, w tym, to gdy wyłożył piłkę Shehu. Ale to wciąż mało.
On też zaliczył występ. I tyle.