Za zespołem ŁKS Łódź pierwszy mecz kontrolny podczas zgrupowania w Turcji. Spotkanie zakończyło się wynikiem 1:1. Obie bramki padły z rzutów karnych.
Przeciwnikiem ŁKS był FK Armawir, który zajmuje siedemnastą lokatę w rosyjskiej FNL – druga klasa rozgrywkowa. Dla tego zespołu był to drugi sparing rozgrywany w środę. Wcześniej Rosjanie mierzyli się z Bytovią Bytów. Wygrali 2:1, prowadząc do przerwy 2:0. W tym spotkaniu nie zabrakło walki i nieprzepisowych zagrań. Podobnie było w starciu z ŁKS.
W pierwszej połowie nieznaczną przewagę posiadał ŁKS, ale to goście objęli prowadzenie. Oleg Polyakov został w polu karnym sfaulowany przez Jana Grzesika, a 36-letni Sergei Miroshnichenko pokonał z jedenastu metrów Michała Kołbę.
Rosjanie nastawili się na kontry, po których kilka razy zrobiło się gorąco pod bramką łódzkiej drużyny. Kołba spisywał się jednak bez zarzutu, a kilka razy dopisało mu szczęście.
Po zmianie stron obraz gry nie uległ zmianie. Wciąż więcej było walki, niż ciekawych akcji. Piłkarze obu zespołów nie odstawiali nóg. W 57. minucie ŁKS doprowadził do wyrównania. W polu karnym faulowany był Wojciech Łuczak, a rzut karny pewnie wykorzystał Maksymilian Rozwandowicz. Co ciekawe w tej sytuacji przewinił Miroshnichenko. W dalszej części spotkania żaden z zespołów poważniej nie zagroził bramce rywala. Mecz zakończył się remisem 1:1.
Trener Kazimierz Moskal nie mógł skorzystać w tym spotkaniu z usług trzech piłkarzy. Na drobne urazy narzekają Rafał Kujawa i Artur Bogusz, a Mateusz Gamrot jest przeziębiony.
ŁKS Łódź – FK Armawir 1:1 (0:1)
Bramki:
Rozwandowicz 57.-karny – Miroshnichenko 17.-karny.
ŁKS: Kołba (46. Budzyński) – Grzesik, Rozwandowicz (70. Juraszek), Sobociński (80. Koprowski), Klimczak (70. Rozmus) – Ramirez (70. Pyrdoł), Bielak, Piątek (60. Kalinkowski), Łuczak (60. Wolski), Bryła (65. Ratajczyk) – Sekulski (60. Radionow).