Nawet w święta fani ŁKS-u nie zwalniają i wykupują kolejne wejściówki na mecz otwarcia. Łodzianie zagrają z Chrobrym Głogów 22 kwietnia i wszystko wskazuje na to, że mecz obejrzy komplet widzów. W sobotę przed południem “padł” kolejny sektor. To C1, znajdujący się na łuku. Do tej pory nazywany był Kozinami. Siedzieli na nim kibice starsi, ale ciągle mocno zaangażowani w ruch kibicowski ŁKS-u.
Zostało już niewiele wejściówek. Oprócz biletów na sektor D, które prawdopodobnie zostaną wyprzedane na kilka dni przed meczem, wolne miejsca mają tylko sektory A1 i E1, które szefowie łódzkiego klubu otworzyli w trakcie sprzedaży, bo mecze ełkaesiaków na nowym stadionie cieszyły się tak dużym zainteresowaniem. Na oba zostało po 500 biletów.
Na oficjalnym profilu Łodzi pojawił się film autorstwa Latającego Czarodzieja, który za pomocą drona zabiera widzów w podróż po nowym obiekcie dwukrotnych mistrzów Polski. Jak czytamy na profilu miasta: “Nowy stadion ŁKS Łódź jest największym obiektem pierwszoligowym oraz zajmuje 12 miejsce pod względem pojemności wśród wszystkich stadionów piłkarskich w Polsce”