W pierwszym domowym meczu Widzewa w poprzednim sezonie popsuł kibicom gospodarzy humory już w piątej minucie spotkania. Teraz miałby strzelać dla nich. Czy faktycznie doświadczony pomocnik wzmocni łodzian?
W sobotę po południu Jerzy Chwałek, dziennikarz sportowy Super Expressu i tygodnika Piłka Nożna poinformował, że Maciej Gajos w nowym sezonie najprawdopodobniej wzmocni Widzew Łódź.
32-letni środkowy pomocnik Lechii Gdańsk po spadku klubu z PKO Ekstraklasy dostał wolną rękę w poszukiwaniu nowego pracodawcy. Czy będzie nim zespół z Al. Piłsudskiego 138? Szybko informację tę zdementował dziennikarz sport.pl Jakub Seweryn.
CZYTAJ TEŻ: Pomocnik Widzewa zagra w Ruchu? „Czekamy na pewne decyzje”
Postanowiliśmy zweryfikować całą sprawę w klubie. – Nie będziemy szli w ten temat – usłyszeliśmy. Wygląda więc na to, że Gajosa na liście życzeń Widzewa nie ma, choć wydaje się, że wcześniej mógł być w kręgu zainteresowań czerwono-biało-czerwonych. O tym z kolei poinformowała Karolina Jaskulska ze sport.pl, współpracująca również z serwisem Lechia.net., które zaznaczyła, że do rozmów miało dojść jeszcze za czasów prezesury Mateusza Dróżdża.
Gajos to bardzo doświadczony pomocnik, który w najwyższej klasie rozgrywkowej w Polsce rozegrał 333 mecze, zdobywając 47 goli. Jest wychowankiem Rakowa Częstochowa, ale w ekstraklasie reprezentował barwy Jagiellonii Białystok, Lecha Poznań i przez 4 ostatnie lata Lechii Gdańsk. W barwach tej ostatniej w minionym sezonie zdobył 4 bramki ligowe w 29 występach. Jedną, wyjątkowej urody (uderzeniem zza pola karnego), strzelił Widzewowi, już w 5 minucie meczu 3. kolejki w Łodzi. Na listę strzelców wpisał się również w jednym z 4 występów z Lidze Konferencji Europy UEFA.
Zawodnik tej klasy z pewnością przydałby się Januszowi Niedźwiedziowi. Pozostaje jednak mieć nadzieję, że skoro to łodzianie odeszli od stołu negocjacyjnego, to mają w planach sprowadzenie piłkarza podobnej klasy, ale kilka lat młodszego, bo wiek wydaje się być największym minusem szukającego nowego klubu Gajosa.
WIĘCEJ: Nowi piłkarze zachwyceni występem w koszulce Widzewa
Lechia GdańskMaciej GajosPKO EkstraklasatransferyWidzew Łódź