Wszystko wskazuje na to że wielkie marzenie Rafała Gikiewicza wreszcie się spełni. Bramkarz Widzewa otrzymał powołanie na mecz reprezentacji Polski legend z Brazylią.
Mecz legend Polski i Brazylii zostanie zorganizowany 21 czerwca na Stadionie Śląskim. Selekcjonerem naszej reprezentacji na to spotkanie jest Adam Nawałka. Doświadczony trener do udziału w meczu zaprosił wielu zawodników, z którymi w latach 2013 – 2018 współpracował i z którymi wywalczył historyczny awans do ćwierćfinału EURO 2016 we Francji.
Zgodnie z przyjętymi zasadami, w meczu legend zagrać będą mogli piłkarze powyżej 35. roku życia. Niektórzy z nich, jak Michał Pazdan, Łukasz Fabiański, Kamil Glik czy Artur Jędrzejczyk wciąż prezentują wysoki ligowy poziom. A to nie wszystko. Bardzo możliwe, że w tym meczu zagra także Robert Lewandowski, czyli absolutna gwiazda polskiej piłki nożnej (tak, tak, Lewy ma już 36 lat!).
Bilety rozchodzą się jak świeże bułeczki i nie jest to jedynie zasługa naszych reprezentantów. W kadrze Brazylii zagra między innymi Ronaldinho, czyli jeden z najlepszych piłkarzy XXI wieku, zdobywca mistrzostwa świata z 2002 roku, Ligi Mistrzów i Złotej Piłki z 2005 r. Oprócz niego wystąpią także Maicon, Edmilson, Sony Anderson czy Valdo.
Jak pisaliśmy wyżej, niektórzy powołani zawodnicy, chociaż mają już swoje lata, cały czas grają na solidnym poziomie. Tak też jest z Rafałem Gikiewiczem, który otrzyma szansę, by spełnić swoje marzenie i zagrać w reprezentacji Polski. Co prawda legend – ale kto by nie chciał stanąć na jednym boisku z największymi gwiazdami polskiej i brazylijskiej piłki.
– Jestem po rozmowach z Jurkiem Dudkiem, jest na “tak”. Będę w kontakcie z Arturem Borucem, pamiętam też o Wojtku Szczęsnym. Powołanie otrzyma Rafał Gikiewicz. Bardzo cieszy mnie jego duży entuzjazm. Liczę na Rafała, swoją postawą zasłużył na debiut w reprezentacji. Bramkę będziemy mieli obsadzoną na poziomie światowym – zdradził Adam Nawałka w rozmowie z WP Sportowymi Faktami.
Przypomnijmy, że Rafał Gikieiwcz zaliczył do tej pory krótki epizod w reprezentacji Polski. W 2019 roku został powołany przez Jerzego Brzęczka do polskiej kadry. Oczywiście nie miał okazji w niej zadebiutować, ale – na tamten moment – sama obecność i przywdziewanie na treningach narodowych barw musiały mu wystarczyć. Potem, mimo świetnej gry w Bundeslidze, sukcesywnie przez następnych selekcjonerów był pomijany.
I chociaż to tylko mecz reprezentacji legend, to zdecydowanie przyjemniej będzie zagrać przeciwko utytułowanym Brazylijczykom niż np. San Marino czy innych niszowym reprezentacjom, z którymi jeszcze kilka lat temu mierzyły się reprezentacje Polski podczas słynnych zgrupowań dla piłkarzy z naszej ekstraklasy.
PKO EkstraklasaRafał Gikiewiczreprezentacja PolskiWidzew Łódź