PGE Skra Bełchatów jest już pewna zakończenia sezonu zasadniczego PlusLigi na podium. Najbliższe spotkanie ligowego potraktować może jako ważny etap przygotowań do fazy pucharowej rozgrywek.
Bełchatowianie mecz 25. kolejki PlusLigi rozegrają już w piątek 25 marca w Katowicach. Ich rywalem będzie walczący o jedno z dwóch ostatnich miejsc (7-8) premiowanych grą w play-off GKS. Ślązacy plasują się obecnie na 8. lokacie i na 2 mecze przed końcem mają punkt straty do siódmego projektu Warszawa, ale też 6 oczek więcej niż dziewiąty Trefl Gdańsk, które jednak rozegrał dwa spotkania mniej.
W zupełnie innej sytuacji jest PGE Skra Bełchatów. Zespół Slobodana Kovaca zapewnił już sobie minimum trzecie miejsce przed play-off, a na dwa mecze przed końcem traci do mającej jedno spotkanie więcej do rozegrania liderującej dwójki 5 oczek. Szanse na jej dogonienie ma już więc tylko matematyczne, dlatego może względnie spokojnie przygotowywać się do fazy pucharowej i budować odpowiednią formę, uwzględniając w tym potrzebę odpoczynku dla boiskowych liderów.
CZYTAJ TEŻ: PGE Skra Bełchatów wygrała siódmy kolejny mecz w PlusLidze
W poprzedniej kolejce trener PGE Skry nie oszczędzał jednak najlepszych zawodników, choć sytuacja w tabeli już wówczas była jasna, więc i tym razem może chcieć utrzymać ich w rytmie meczowym. Dobrą informacją dla drużyny i jej kibiców jest na pewno powrót do zajęć Roberta Tahta, ale estoński przyjmujący po dwóch dniach treningów w piątek w Katowicach raczej jeszcze nie zagra.
– Chcemy dalej wygrywać. Taki jest nasz cel. GKS to bardzo waleczny zespół, który zawsze bije się do końca, więc spodziewamy się trudnego meczu – podkreśla Robert Kolanek, drugi trener PGE Skry. Niezależnie jednak od bieżącej sytuacji obu zespołów, przewaga potencjału sportowego stoi po stronie bełchatowian, dlatego to oni będą zdecydowanym faworytem piątkowego meczu.
CEGIELNIA GRABARZ GRA Z PGE SKRĄ. POZNAJ BLIŻEJ SPONSORA KLUBU
Potwierdza to oferta kursowa przygotowana przez LV BET, w ramach której zwycięstwo PGE Skry wyceniane jest po kursie 1.3, a GKS-u 3.45. Eksperci bukmachera przewidują jednak, że goście mogą mieć pewne problemy i wielce prawdopodobne, że po dwóch partiach na tablicy wyników widniał będzie remis (2.05). Bardzo możliwe, że dużo emocji kibice doświadczą już w pierwszym secie, w którym LV BET przewiduje łącznie ponad 45.5 punktu (1.75).
Na co jeszcze warto postawić w najbliższym meczu PGE Skry? Pełną ofertę znaleźć można na stronie LV BET (SPRADŹ I WEJDŹ DO GRY). LV BET Zakłady Bukmacherskie posiada zezwolenie urządzania zakładów wzajemnych wydane przez Ministra Finansów. Udział w nielegalnych grach hazardowych może stanowić naruszenie przepisów. Hazard związany jest z ryzykiem. Zakaz wstępu na stronę internetową i uczestnictwa w grze hazardowej dla osób poniżej 18 roku życia.
Grot Budowalni underdogiem. Czy łodzianki mogą zdobyć Puchar Polski?